Strona 1 z 2

Drgajace obroty

: czw kwie 30, 2009 10:43
autor: Baracus86
Witam
Moje pytanie kieruje przede wszystkim do posiadaczy mk3 1.4 ABD zwłaszcza tych co założyli sobie licznik z obrokiem lub maja oryginalnie :grin:

Otóż mój diabełek ma drgania obrotów tak w okolicach 100/150ciu obrotów jak chodzi na biegu jałowym, ma kolo 800 i trochę mi się wydaje, że za nisko, bo niespokojnie pracuje ten silnik. ale zdarza się ze te obroty sobie podniesie do jakiś 900 chodzi całkiem ładnie i za chwile spadnie do 800. Są odczuwalne też co jakiś czas takie drgawki jak by sie zadławiał na jałowym
A teraz co wymieniłem.
Wymienione są kable od świec, świece, kopułka, palec rozdzielacza, filtr paliwa wczoraj i założony zbiornik filtra aktywnego bo odkryłem w sobotę jak dłubałem przy aucie ze jedyne co zostało z pochłaniacza oparów to wężyki i Elektro magnes a zbiornika z węglem brak :grrr: mam auto 2 lata i nie zauważyłem takiego szczegółu. a moglem się domyśleć skoro głośno mi ten zawór klepał ale nigdy nie ściągałem obudowy całej od filtra powietrza wiec trudno. Objawy są takie same na aktualnym filtrze jak i na stożku.
Aha dzieje się tak na rozgrzanym silniku bo na ssaniu pracuje dobrze
Za wszelka pomoc i sugestie Bardzo dziękuje :helm:

: czw kwie 30, 2009 11:38
autor: T.O.B.I.
mam podobnie w ABU u mnie wahania są o 50 obrotów na rozgrzanym silniku, posprawdzałem co się dało i nie znalazłem, ostatnio przeczytałem jakiś temat w którym użytkownik opisał że po wymianie sondy objawy ustały, ja swojej sondy nie będę ruszał ponieważ spalanie mam na poziomie 6,5l/100km

: czw kwie 30, 2009 11:58
autor: Baracus86
Jeśli o sondę chodzi to wolałbym na razie jej nie ruszać :/ ja spalanie w trasie mam dobre w mieście kolo 9-10l chociaż z drugiej strony to ja nigdy nie wiem ile mam w baku niby mam 1/4 baku zatankuje 25 litrów i mam pełen bak :crazy: ten mój wskaźnik jest super :D . nie dymi mi ani nic z takich objawów jak czytałem w innych postach.
Jak ostatnio na kompie bylem to błędu sondy nie było jak robiłem krokowca.eh Zobaczymy co jeszcze na to inni koledzy.
A Tobie oczywiście dziękuje za wypowiedz w temacie :grin:

: czw kwie 30, 2009 15:59
autor: robert14-83
ja tez posiadam mkIII 1.4 ABD. Na wolnych obrotach również czasem się zatrzęsie(spadną mu obroty). Jak się rozgrzeje to trzyma tak 850-900 tylko że właśnie wtedy czasami przygasa. U mnie problem jest także taki że przy przyśpieszaniu tak około 3tyś obr przerwie a później wzrastają obroty dobrze. Wymienione świece NGK, kable BERU, kopułka i palec BERU, cewka Beru. filtr paliwa. Sprawdzana także była podstawa wtrysku. Spalanie wynosi 6,7/100km. Nie wiem już za co się zabrać żeby ten problem zniknął. :crazy:

: ndz maja 03, 2009 13:39
autor: T.O.B.I.
te silniki tak mają, jeśli elektrycznie jest wszystko sprawne to może trzeba za mechanikę się wziąć, sprawdzić ciśnienie sprężania.

: pn maja 04, 2009 09:29
autor: Baracus86
:crazy: zrobiłem coś czego żałuje :( pobawiłem się zapłonem bo myślałem ze coś nie tegen potem wróciłem do pierworodnego nastawu i zresetowałem kompa co okazało się porażka :grrr: teraz na jałowym chodzi beznadziejnie obroty niższe od tych które miałem ma drgawki i wogole beznadzieja.zapala bez problemu ale te wolne obroty masakra. coś czuje ze to jednak sonda :(

: pn maja 04, 2009 11:33
autor: T.O.B.I.
zacznij od początku, sprawdź rozrząd i jedź na ustawienie zapłonu na -6 stopni lampą stroboskopową, jeśli nadal będzie kulał to będziesz się martwił

: pn maja 04, 2009 12:14
autor: Baracus86
T.O.B.I. ale z zapłonem wróciłem do ustawień tak jak były pierwotnie przed tymi problemami jakimi kolwiek. po resecie kompa zwariował. jedyne co chce zrobić jak wrócę do domu to założę oryginalny czujnik temperatury jaki był w nim jak go kupiłem, wtedy wszystko chodziło jak należy tylko na wskaźniku złą temperaturę podawał ale z tym idzie przeżyć byle chodził jak należy. :(

[ Dodano: 05 Maj 2009 09:09 ]
Dobra powiem tak. Mój golf jest poryty :d Wczoraj ryłem i z kablami od świec świecami palec rozdzielacza kopułka i nic. czujnik temperatury oryginał i nic. Na koniec odłączyłem sondę i co się okazało, że wogole nie ma reakcji na nią. Jeżdżę teraz bez sondy wiec podejrzewam ze to sonda powiedziała papa i trzeba wymienić. eh mam dosyć :(

[ Dodano: 05 Maj 2009 11:05 ]
Dobra kupiłem sondę jak wymienię to dam znać co i jak. Tylko się zastanawiam czy nie będzie trzeba jechać na kompa żeby skasować błędy?

: wt maja 05, 2009 11:05
autor: T.O.B.I.
jak ci się zachowuje teraz na odpiętej sondzie? kontroluj spalanie,

: wt maja 05, 2009 11:07
autor: Baracus86
tak samo jak wcześniej.czyli obroty za niskie na jałowym a jak zimny to zdarza się zawiesić na obrotach. jak się nagrzeje to nie wiesza ale chodzi jak telepek :d

: wt maja 05, 2009 11:33
autor: T.O.B.I.
sprawdź jeszcze silniczek krokowy i lewe powietrze, silniczek krokowy ustala wolne obroty

: wt maja 05, 2009 11:59
autor: Baracus86
krokowca wymieniałem bo zimą zwariował i jest nowy. a wtryskiem już ruszałem i nic nie słychać.eh

: wt maja 05, 2009 12:26
autor: T.O.B.I.
czy z sondą czy bez powinien równo pracować, musisz szukać usterki w innym miejscu, sprawdź przepustnice i wyczyść ją, ja miałem uszkodzony TPS w przepustnicy i cuda się działy z tego powodu

: wt maja 05, 2009 12:46
autor: max 76
Ja mam takie same problemy jak wy.Delikatnie podciągnełem linke od gazu i obroty jak ta lala :helm: trzeba sobie jakos radzić.Wymieniłem wszystko i NIC a linka się sprawdziła te 1,4 ABD tak mają.Pozdrawiam.