Strona 1 z 1
golf z gazem
: pt wrz 30, 2005 12:39
autor: smoog
witam mam wielki problem, posiadam golfa3 1.8 przerobilem go na gaz i od tej pory gdy skrecam w prawo auto mi gassnie, gosc ktory mi montowal gaz niewie od czego, mowi ze od wspomagania, ale gdy jezdze na benzynie auto mi nie gasnie przy skrecie w prawo???
: pt wrz 30, 2005 13:00
autor: blackwhite
Gdzieś już to było na Forum.Spróbuj poszukac.
: pt wrz 30, 2005 20:29
autor: ultradźwięk
Mialem podobnie i jak napisal blackwhite bylo to juz na forum. Koledzy z forum podejrzewali że może zasysać lewe powietrze ale ja zatankowalem na innej stacji i po klopocie. Obroty przy skrecie faluja (nie gasnie) ale w moim przypadku to uzasadnione gdyz mam 1,6 ABU.

: sob paź 01, 2005 18:52
autor: smoog
nie umiem tego znajsc, jakby ktos wiedzial to prosze o pomoc z gory dzieki
: sob paź 01, 2005 20:16
autor: endriu
powiedz gazownikowi aby podniósł czułość reduktora-będzie wiedział o co chodzi.
: sob paź 01, 2005 21:07
autor: modny
endriu pisze:powiedz gazownikowi aby podniósł czułość reduktora-będzie wiedział o co chodzi.
jesli nie wie dlaczego tak sie dzieje to moze tez tego nie wiedziec

: sob paź 01, 2005 21:44
autor: endriu
sam raczej tego nie próbuj,chyba że wiesz która śruba jest od czego,poza tym niektóre reduktory nie maj ą regulacji czułości.
: pt paź 07, 2005 11:55
autor: rol6
Miałem coś takiego w poprzednim samochodzie - Fieście, w którym również miałem instalację gazową. Fiestka też gasła przy skręcie, z tą różnicą, że przy skręcie w lewo.
Pojechałem do gazowników i chłopaki zakleili taśmą izolacyjną dziurki, które znajdowały się w przedniej, dolnej części mieszacza po prawej stonie (patrząc na mieszacz, stojąc przed maską). Twiedzili, że przez te dziurki podczas skrętu dostaje się dodatkowe powietrze i przez to mieszanka jest zbyt uboga i silnik gaśnie. Po tym zabiegu sytuacja uległa poprawie - można było skręcać w lewo bez obawy, że silnik zgaśnie.
Moja rada jest następująca - sam nie kombinuj, jedź do gazowników i opowiedz im o tym co opisałem. Może zajarzą i wyciągną właściwe wnioski. Ostatnio mam takie przeświadczenie, że każdemu fachowcowi trzeba mówić co ma robić.
Pozdrawiam
: pt paź 07, 2005 12:20
autor: Agamek12
Na reduktorze masz śrubę regulacyjną wolnych obrotów - to takie wystające coś o średnicy około 8 mm i długości około 1 cm, prawdopodobnie z nacięciem. Rozkręć to o około 1/4 obrotu i spróbuj się przejechać. jeśli wciąż będzie gasł, znowu troszkę rozkręć i tak do skutku.
A przy okazji: ten twój gazownik to niezły partacz, przecież rozkręcenie śruby to pierwszy sposób na usunięcie tej przypadłości. jeśli szukasz więcej informacji, tu masz link: