Forum.VWGolf.pl

Witam, mam poważny problem z moim golfem, od jakiegoś czasu co pare dni mialem problem z moim golfem, wyglądał on nastepująco:
przekręcałem kluczyk w stacyjce i w tym momencie żadna lampka w desce rozdzielczej, ani od gazu nie świeci się, silnik kręci się i kręci, ale nie odpali :/ po kilkunastu minutach jednak nagle cos zaskoczylo, (klikło w silniku) światełka od oleju itd się zapaliły i mogłem normalnie odpalić, dziś jednak chcąc rano odpalić, znow problem się pojawił, jednak lampki nawet po kilkunastuminutach nie swieca sie i nie odpali, przeczysciłem właśnie wszystkie kable od akumylatora, klemy itd i nadal nic...
dodam, że światła palą się normalnie, radio i centralny zamek chodzi, jednak szyby elektryczne nie działają, no i nie chce odpalic... wiecie może co to może byc?
z góry wielkie dzięki za pomoc. Pozdrawiam!

moze kostka stacyjki?? koszt 10zl

Może masa na silniku. Ja tak miałem.

a jak mogłbym sprawdzić czy to jest masa, czy też kostka stacyjki?

Lery pisze:a jak mogłbym sprawdzić czy to jest masa, czy też kostka stacyjki?

mase przeczyścić, kostke wymienić

CQ pisze: mase przeczyścić, kostke wymienić

czyli tak jak napisalem w pierwszym poscie ze przeczyscilem wszystkie kable od akumulatora, klemy itd, czyli to jest ta masa tak?

Lery pisze:

CQ pisze: mase przeczyścić, kostke wymienić

czyli tak jak napisalem w pierwszym poscie ze przeczyscilem wszystkie kable od akumulatora, klemy itd, czyli to jest ta masa tak?

została ci jeszcze masa na silniku i do budy. Po kablu znajdziesz. Ale osobiście obstawiałbym tą kostkę jak pisze kelebrion

CQ pisze: została ci jeszcze masa na silniku i do budy. Po kablu znajdziesz. Ale osobiście obstawiałbym tą kostkę jak pisze kelebrion

tylko ze nie działają tez szyby elektryczne, ani nie świecą diody na wskaźniku poziomy gazu, a to może mieć związet z tym? w sumie to wczesniej jak wsiadłem do auta to szyb nie dało się otworzyć bez przekręconego kluczyka w stacyjce więc moze jakiś związek w tym jest...

Lery pisze: tylko ze nie działają tez szyby elektryczne, ani nie świecą diody na wskaźniku poziomy gazu, a to może mieć związet z tym? w sumie to wczesniej jak wsiadłem do auta to szyb nie dało się otworzyć bez przekręconego kluczyka w stacyjce więc moze jakiś związek w tym jest...

ma bo zasilanie wskaźnika masz po stacyjce. Czyli masz zapłon(świecą się kontrolki) działa wskaźnik. Nie masz zapłonu nie działa wskaźnik. proste. na koniec do sprawdzenia sama stacyjka. ale to na końcu jeśli kostka nic nie da.

CQ pisze:
ma bo zasilanie wskaźnika masz po stacyjce. Czyli masz zapłon(świecą się kontrolki) działa wskaźnik. Nie masz zapłonu nie działa wskaźnik. proste. na koniec do sprawdzenia sama stacyjka. ale to na końcu jeśli kostka nic nie da.

ok mam nadzieję że to będzie ta kostka, ja niestety nie za bardzo znam się na mechanice, ale trudno jest wykręcić tą kostkę stacyjki? i da się po niej jakoś poznac, że jest uszkodzona, czy poprostu trzeba wprawić nową?

Lery pisze:
ok mam nadzieję że to będzie ta kostka, ja niestety nie za bardzo znam się na mechanice, ale trudno jest wykręcić tą kostkę stacyjki? i da się po niej jakoś poznac, że jest uszkodzona, czy poprostu trzeba wprawić nową?

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... i+stacyjki

Ja to robilem tak że cala kiere wyciagnalem od spodu i dostępn do kostki masz calkiem dobry. Nie stwierdzisz czy sprawna.

Tylko jeśli pisałeś że coś pod maską cyknęło i wtedy zapalił, więc objawiem cyknięcia może być np. właśnie zła masa na silniku (ta na łączeniu silnika ze skrzynią). Jeśli ona jest ok to wtedy pozostaje wymienić kostkę i powinno być ok.

mi jak tak sie dzialo, mechanik powiedzial ze kostka, a ze mu niewiezylem kazal ustawic kluczyk na zaplon, wzial kabel jednym koncem do ktorejs klemy, drugi bodajrze do rozrusznika, i odpalil na tyk, wymienilem i wszystko gra

dzis po wizycie u zaufanego elektryka i kilku godzinach dochodzenia co to moze byc, okazało się, że po wyjęciu modułu, z lewej części tapicerki jeden z PIN-ów? (czy jak to sie zwie), odpowiadający za deskę rozdzielczą był lekko naderwany, po małym lutowaniu wszystko wróciło do normy i hula