Strona 1 z 1

włącznik świateł cofania

: pn kwie 27, 2009 23:26
autor: marcuss
witam,
sprawa wygląda następująco. Coś mi notorycznie psuje włącznik światła cofania i bardzo mnie to interesuje co może być odpowiedzialne za to. Niedawno padł już chyba czwarty :) próbowałem różnych typów. nowych zamienników, używanych orginalnych starego typu, nowszego typu - te na złączkę taką też sprawdzałem i niestety. max 3 tygodnie jeden wytrzymał i przestawały działać. Rzecz jasna jestem w 100% przekonany, że to owe czujniki nawalają a nie nic innego bo zawsze czujniki później sprawdzałem miernikiem i wyświetlał przepotężną oporność... jakby ktoś miał jakiś pomysł co może być przyczyną to chętnie przyjmę jakieś informacje.
pozdr

Re: włącznik świateł cofania

: wt kwie 28, 2009 11:47
autor: fifel
marcuss pisze:witam,
sprawa wygląda następująco. Coś mi notorycznie psuje włącznik światła cofania i bardzo mnie to interesuje co może być odpowiedzialne za to. Niedawno padł już chyba czwarty :) próbowałem różnych typów. nowych zamienników, używanych orginalnych starego typu, nowszego typu - te na złączkę taką też sprawdzałem i niestety. max 3 tygodnie jeden wytrzymał i przestawały działać. Rzecz jasna jestem w 100% przekonany, że to owe czujniki nawalają a nie nic innego bo zawsze czujniki później sprawdzałem miernikiem i wyświetlał przepotężną oporność... jakby ktoś miał jakiś pomysł co może być przyczyną to chętnie przyjmę jakieś informacje.
pozdr
Moze warto sprawdzic kabelki idace to owego wlacznika jak to nazwales. Byc moze uszkodzila sie izolacja na ktoryms z nich i podczas jazdy raz na jakis czas zwiera sie z masa uszkadzajac tym samym wlacznik cofania.

: wt kwie 28, 2009 12:15
autor: marcuss
czyli teoretycznie można "spalić" taki włacznik? rozmawiałem z mechanikiem i twierdził że nie można go uszkodzić w taki sposób, podobno jedynie mechanicznie można go uszkodzić. większość czujników psuła się tak, że światła cofania w ogóle się nie włączały, ostatni się uszkodził tak,że światła się cały czas paliły, nawet podczas jazdy do przodu...

: wt kwie 28, 2009 13:47
autor: weryfany
Może ulegnąć uszkodzeniu jeśli jest pobierany nadmierny prąd ale i to tak szybko nie następuje. Kup i sprawdź natężenie prądu. Może gdzieś zwiera się i po prostu go wypala.
Miernik w dłoń i do dzieła.