Forum.VWGolf.pl

Witam, mam problem, montowalem sobie kopertowki i podlaczajac sie pod krancowke stwierdzilem, ze ja wyciagne z karoserii (zeby bylo latwiej), wyjmujac otworzyla mi sie i sprezynka poleciala. wszystko skladalem do kupy wczoraj ze 2h, problem jest taki, ze po zlozeniu krancowki, ten bolec za chiny nie chce sie schowac, myslalem nad systemem dzialania tego sprzetu ale nie moge sam dojsc do tego jak to zlozyc. czy przypadkiem te krancowki sa elementem nie rozbieralnym? niby taka blachostka a przez to szlag trafil dzialanie alarmu lampek itd. prosze o pomoc.



tutaj zdjecie krancowek. pzdr

są rozbieralnen mają zatrzaski, a przy składaniu potrzeba odwpowiednia kolejność wkladania elementów. Nie bardzo umiem słownie wytłumaczyć, ale to proste. Proponuję rozbierz pomału srawny patrząc jak jest poskładany

dzieki za odpowiedz. probowalem na x sposobow skladanie krancowek i za kazdym razem efekt ten sam. a jezeli chodzi o druga krancowke: tez wpadlem na pomysl, ze ja rozbiore powolutku i obczaje. i tak zrobilem. podczas skladania jej efekt mialem identyczny: nie wciska sie bolec. hm bede kombinowal jeszcze skoro sa elementami rozkladalnymi:) pzdr.

W razie czego na allegro kosztują 4,99zł Ostatnio kupowałem do Galaxy ojca (te same wyłączniki co w Golfie).