Strona 1 z 2

szarpie kierownicą na dziurach po wymianie czesci zawieszeni

: pt kwie 24, 2009 12:24
autor: Shogun1985
Problem jest taki ze auto po wymianie amorów,tulejek wahacza,końcówek drązka i sworzni, dziwnie sie zachowuje,przy jezdzie na nierównosciach tak jak by lekko szarpało kierownica(było nadsterowne) ,a przy mocniejszym hamowaniu wozi auto po drodze.zbieznosc jest ustawiona. w czym moze byc problem??

: pt kwie 24, 2009 13:06
autor: T.O.B.I.
wcześniej miałeś luzy w układzie kierowniczym? to może być powód zdziwienia, teraz układ kierowniczy jest sztywny i dlatego czujesz każdą dziurę a pewnie masz jeszcze obniżone zawieszenie czyli troszkę twardsze?

[ Dodano: 24 Kwi 2009 13:08 ]
acha jeszcze jedno jeśli masz szerokie opony to wzmacnia to efekt uciekania na dziurach, jeśli na gładkiej drodze jest dobrze auto jedzie prosto i nie myszkuje to jest dobrze

: pt kwie 24, 2009 13:15
autor: chosen
hmm, sprawdz czy masz dokręcone śruby wachacza....

: pt kwie 24, 2009 13:45
autor: Shogun1985
auto ma standard zawieszenie gti wiec -20mm opony 195/50/15 czyli tez standard.przedtem auto było nizsze i tak sie nie zachowywało.Podczas ostrzejszej jazdy wydaje mi sie ze cos z przodu tak jak by szarpneło przy szybszej zmianie biegów(przedtem tak nie było) potem sprawdze jak zachowuje sie na prostej bo teraz moja uwage zwróciło to jak na nierównosciach sie jedzie.moze faktycznie tak powinno byc.ale dlaczego przy hamowaniu ucieka z toru jazdy?? moze koles ustawił mi tylko zbieznosc bez katów kół,wtedy mogłby sie tak zachowywac??

: pt kwie 24, 2009 14:27
autor: T.O.B.I.
tak oczywiście jeśli nie ustawił też kątów to będzie ci darło opony, jedz z reklamacją na ustawianie zbieżności i pilnuj ich co robią, mi ostatnio po wyjechaniu z warsztatu ściągał na jedna stronę, przetestowałem i za chwilę do nich wróciłem za drugim razem już ustawili dobrze, ale na początku chcieli mnie pogonić i straszyli że jeśli jest dobrze ustawione to zapłacę drugi raz za zbieżność, obowiązkowo sprawdź na dobrej drodze czy podczas przyśpieszania i hamowania nie myszkuje

: czw maja 21, 2009 19:16
autor: Shogun1985
znowu prosze o pomoc.byłem na poprawieniu geometri i okazało sie ze katy były zle ustawione a zbieznosc dobrze.teraz jest wszystko ustawione tak jak powinno.ale problem pozostał a moze i sie pogorszyło .amorki zaczeły skrzypiec i na postoju jak minimalnie rusze kierownica to słychac piszczenie z prawej strony tak jak by z amorka(a podczas jazdy cos ala takiego jak by sprezyna przeskakiwała tez z prawej strony).oczywiscie podczas jazdy na nierównosciach tez sie nie poprawiło.czego to moze byc wina??dodam ze przed wymiana elementów zawieszenia wymieniłem tez amorki ze spreazynami na ori gti i nie jezdziłem na nim wczesniej chodz było uzywane.

: czw maja 21, 2009 22:58
autor: C4NC3R
Shogun1985 pisze:piszczenie z prawej strony tak jak by z amorka
jest coś takiego jak łożyska mcpersonów i to one piszczą:)

ps. nie kupiłeś nowych amorków? wjedź na "szarpaki" i wszystko wyjdzie

: pt maja 22, 2009 08:57
autor: T.O.B.I.
na odległość ciężko coś konkretnie powiedzieć, bo wymieniłeś prawie wszystko w zawieszeniu, napisz konkretnie które części były nowe a które używane, może się okazać jakaś pierdoła ale jak kolega dobrze radzi trzeba na sprawdzenie zawieszenia jechać, poszukaj warsztatu kontroli pojazdów uznawanego za dobrze trzepiących, koszt niewielki a dociekliwy dobry mechanik napewno znajdzie przyczynę

: pt maja 22, 2009 18:49
autor: Shogun1985
no własnie przypuszczam ze to pierdoła,kompletne zawieszenie tzn amorki i sprezyny łacznie z łozyskami mcpersonów jest uzywane ale w dobrym stanie nie zajechane niestety wczesniej na nim nie jezdziłem.wymieniłem na nowe obydwie tuleje w wachaczu,koncówki drazków i sworzni oczywiscie z obydwuch stron wszystko firmy FEBI.reszta nie ruszana.
T.O.B.I. pisze:poszukaj warsztatu kontroli pojazdów uznawanego za dobrze trzepiących, koszt niewielki a dociekliwy dobry mechanik napewno znajdzie przyczynę
u mnie w Malborku raczej takich nie ma :crazy:
byłem na trzepakach jak było czuc szarpniecia na kierownicy i niby wszystko było wporzadku.Ale dla pewnosci pojade gdzies indziej.

[ Dodano: 25 Maj 2009 10:10 ]
własnie wróciłem ze stacji diagnostycznej i koles mówi ze 1 tulejka na wahaczu jest do wymiany próbował dokrecic ale juz sie nie dało. Czy to moze byc wina 1 tulejki? i dlaczego ma juz luz skoro dopiero co była zmieniana?? to moze byc wina zamocnego dokrecenia sruby??

: pn maja 25, 2009 10:14
autor: C4NC3R
ta jedna tulejka jak z resztą pozostałe przenoszą siły z wahacza/belki na karoserie, jeśli jest zużyta to ona jest przyczyną.
tulejki są wciskane i mogła się uszkodzić przy wciskaniu. zbyt mocne dokręcenie, wątpię, ale żeby miała luz? może jakaś trefna jest?

: pn maja 25, 2009 10:25
autor: Shogun1985
no diagnosta stwierdził ze ma luz i nadaje sie natychmiat do wymiany.ja osobiscie jej nie wymieniałem tylko mechanik wiec moze faktycznie ja uszkodził(z tego co wyczytałem to nie powinno sie dociagac srub tuleji na podnosniku tylko na prostych wachaczah) moze on je dokrecał na podnosniku i oberwał.Teraz pytanie kupic nowa czy cos z ta jeszcze mozna spróbowac zrobic?? Tym razem sam to bede wymieniał w du.... z tymi mechanikami.

: wt maja 26, 2009 15:33
autor: C4NC3R
Shogun1985, żeby wymienić tuleje musisz mieć prasę hydrauliczną(żeby tuleje wycisnąć z wahacza i wcisnąć nową) ale i bez prasy dasz rady tylko że będzie troszkę więcej roboty. Kup nową, jak bd wciskał nową to ją posmaruj oliwą, łatwiej wejdzie w wahacz(wśliźnie się), jednak musisz wciskać ją ostrożnie by jej nie uszkodzić. jak masz trochę pojęcia i garaż to opanujesz temat:)

ps. jak miałem praktykę w ASO VW wymieniałem z mechanikiem tuleje metalowo-gumowe w wahaczach i jak je dokręcałem to nic nie mówił żeby dokręcać na prostych wahaczach.

: wt maja 26, 2009 16:50
autor: Shogun1985
do wymiany jest tylko ta tylna tuleja wachacza przedniego.garazem dysponuje tzn tesciu ma kanał i wszystko co potrzeba jest no poza prasa. było by prosciej gdybym kogos znalazł z prasa ale zawsze pod górke :grrr: wiec spróbuje wcisnac sam na imadle

: wt maja 26, 2009 19:33
autor: C4NC3R
Shogun1985, dasz rade, trochę cierpliwości i bd git :bigok: