Forum.VWGolf.pl

Wiec tak... z podałaczona sonda obroty sa od 1200-1000 gdy odłaczyłem sonde na poczatku nie zauwazyłem zadnej roznicy w pracy silnika. Po przejechaniu kilku metrow obroty spadały do ok 500 (prawie gasł lecz nie zgasł) i teraz moje pytanie czy sonda jest dobra?? Gdy jest podpieta sonda i ma te obroty 1000 i odepne czujnik temp wody to obroty spadaja do 900.

Nie prosciej podłączyć się z VAGiem?

Tak jak kolego napisał, VAG.

A jak nie to napisz chociaż czy obserwacje były na ciepłym czy zimnym silniku i czy te obroty to jałowe.

nie mam kabla zeby go podłaczyc... tak te obroty byly na jalowym podczas jazdy nie odczuwałem zmian. a tenp. silnika srednia, do szkoly mam z 2km gdy wrociłem zjadłem obiad i odłaczylem ja i sprawdzałem.

dani3lo pisze:odłaczylem ja

Ilu przewodowa?

sonda
kostka

jest cos takiego

dani3lo pisze:z podałaczona sonda obroty sa od 1200-1000

dani3lo pisze:obroty spadały do ok 500

dani3lo pisze:Gdy jest podpieta sonda i ma te obroty 1000

Miałem pisać Ci jak zdiagnozować sondę, ale już po opisie widzę że jest sprawna. Skoro odpinasz ją i obroty spadają, podpięta utrzymuje obroty to wszystko wygląda na sprawne. Jeśli w dodatku nie masz kosmicznego spalania, to możesz się nie przejmować, bo jest dobra.

spalanie hmmm... w miescie przy normalnej jezdzie 12-10l. przy uszkodzonym czujniku temp. moze byc zwiekszone spalanie?? czy tylko moze byc ale na jałowym biegu a podczas jazdy nic nie ma wspolengo?

dani3lo pisze:przy uszkodzonym czujniku temp. moze byc zwiekszone spalanie

Uszkodzony czujnik podaje złe wskazania temperatury na kompa i silnik może cały czas pracować na ssaniu, co podnosi spalanie.

dani3lo pisze:ale na jałowym biegu a podczas jazdy nic nie ma wspolengo?

Dotyczy jałowego jak i jazdy.

ale własnie jak to jest rozumiem na jalowym trzyma obroty np 1200 to wiadomo pali wiecej niz jakby miał 900 ale podczas jazdy co ma to wpsolnego przeciez obroty sa mniej wiecej ok 2000tys.

jest podawana dodatkowa dawka paliwa.

Ok dzieki wielkie

Ja również dziękuje. PozdraVWiam!

lukasfenix pisze:Miałem pisać Ci jak zdiagnozować sondę, ale już po opisie widzę że jest sprawna. Skoro odpinasz ją i obroty spadają, podpięta utrzymuje obroty to wszystko wygląda na sprawne. Jeśli w dodatku nie masz kosmicznego spalania, to możesz się nie przejmować, bo jest dobra.

A ja bym głowy nie postawił za to. dani3lo, zapytaj na forum, może ktoś blisko Ciebie ma fejsa i sobie popatrzycie jak sonda robi. Błędu sondy czasem sterownik nie zarejestruje a ta potrafi dawać w kość. Najlepiej jest podpatrzyć w blokach jak jej pracę, a także innych czujników widzi sterownik silnika. Ja jeszcze 2-3 dni będę jeszcze bujał się z odpiętą sondą (brak czasu, aby poszukać taniego Boscha) a także miałem problemy z obrotami. Na Vagu odczyty z sondy były co najmniej dziwne, a z pozostałych czujników wszystko oki, tak więc jak pisałem wcześniej głowy bym ....