Strona 1 z 2

Termostat - wymieniać???

: pn wrz 26, 2005 15:09
autor: golec
Witajcie
Mam Mk3 AAM a problem jest w tym że wolno się nagrzewa a przynajmniej tak mi się wydaje bo nie wiem po jakim czasie powinien wejść na 90' i podejrzewam termostat bo w ogóle nie wchodzi na taką temperaturę.
Jak go wymienić bo chyba trzeba płyn cały spuścić chociaż i tak do wymiany i czy są jakieś problemy z tym? na co trzeba zwrócić uwagę przy wymianie???

a przy okazji jak jest gorąco na dworze to mam wrażenie że auto jest mułowate co to może być???

: pn wrz 26, 2005 15:38
autor: RALFI
PODSTAWOWA SPRAWA TO WYMIENIĆ TERMOSTAT

: pn wrz 26, 2005 16:38
autor: Krembul
Wymieniaj, wymieniaj. Koszt stosunkowo nieduży więc zwróci się szybko. Jazda na niedogrzanym silniku nie jest ani dla niego zdrowa ani ekonomiczna. termostat kup koniecznie oryginalny bo inaczej nie będzie Ci trzymał temperatury. Już wielu forumowiczów się skarżyło, że mimo wymiany termostatu temperatura nie jest prawidłowa. Tu nie ma co oszczędzać. Kup oryginał.

: pn wrz 26, 2005 17:33
autor: imp
wymiana to pestka..termostat miesci sie z prawej strony ...na koncu górnego węża chłodnicy przy silniku..wąż wchodzi w obudowe w której wewnatrz jest poszykiwany termostat...najprawdopodobniej 3 sruby na imbusa..i teraz tak...wewnątrz tej obudowy jest ogranicznik termostatu a dokładnie jego centralnej czesci czyli takiego pręta...sprawdz czy ten pręt nie wyłamał ogranicznika przy wysówaniu...mnie sie tak własnie stało..

: pn wrz 26, 2005 17:37
autor: Adamm
IMP jestes pewien??

ja u siebie mialem w obudowie pompy wodnej. dojscie tylko od spodu w dodatku strasznie ciezkie :(

: pn wrz 26, 2005 23:24
autor: imp
ja tak mioałem w polo 96,,czyli 6n...i kumpel w mk3 jakis benzyniak ...nie wiem czy aam ...ale tak było wiem tylko ze to była jedna z pierwszych trójek...byc moze ma inaczej..jesli tak samo to naprawde nie duzo roboty..a jesli miałes w obudowie pompy to napisz jak to wymienic ...zeły ułatwic robote koledze...pozdróweczki

: wt wrz 27, 2005 00:05
autor: Paweł Marek
Ja wymieniałem z podobnego powodu i okazało się że niepotrzebnie, bo termometr pokazywał tak samo o wymianie. Okazało się że pokazuje nieprecyzyjnie. Trzeba raczej zmierzyć najpierw temperaturę płynu na przewodach żeby być pewnym, mechanicy niektorzy mają takie termometry. A zgrubnie ocenić czy wąż dolny od chłodnicy nie grzeje się tak szybko jak gorny, bo wtedy termostat na pewno nie zamyka i do wymiany

: wt wrz 27, 2005 07:37
autor: golec
Dzięki Koledzy!!!
Z tego co wiem to termostat mam przy pompie na wyjściu w plastikowej obudowie kolega Adamm ma rację tylko boje się że coś urwę bo zawsze jakąś śrubke ukręcam ale może dam radę.
Jeszcze raz wielkie dzięki.

: wt wrz 27, 2005 07:38
autor: marlbor
ja przylacze sie do pytanie bo ja w swojej bialej strzale mam dosc podobny problem tylko ze mi trzyma 90 stopni ale jedynie w korkach:( bo na trasie to nie ma szans :( 80 i ani stopnia wiwecech czy jade maksa czy 90 na godzine :( bo w korkach to sie nawet wentylacja wlaczyc lubi

: wt wrz 27, 2005 08:42
autor: Adamm
ja u siebie przy wymianie musialem zrobic :

wjechac na kanal
zdjac osolone silnika
zdjac pompe wspomagania razem z jej wspornikiem
spuscic plyn chlodniczy
odkrecic termostat
wymienic
zlozyc wszystko spowrotem

troche roboty z tym bylo nie powiem. Najgorzej ze spuszczaniem plynu bo za cholere nie moglem sie doszukac korka spustowego (o ile takowy istnieje)

: wt wrz 27, 2005 09:33
autor: guti
korek spustowy?? no to byloby marzenie moje sprzd kilku dni bo tez wymienialem termostat.Podejrzewalem ze nie ma go wogole bo tylko w korkach w upalne dni temperatura byla na polowie skali( nie wiem ilke to jest w stopniach bo nie napisali)okazalo sie ze termostat jest oryginalny ale widocznie nie dziala, zalozylem jakiegos francuskiego wynalazka 25zl i teraz mam saune w aucie po przejechaniu max 4-5 km i temperaturka jest minimalnie przed polowa i podczas jazdy szybkiej bardzo nie spada :) a tak dzialo sie z poprzednim termostatem.Zabawy tez troche mialem :pompa od wspomagania(naciag sie urwal)zalozylem termostat i juz wszystko w porzadku bylo ale w rece mi zostala uszczelka od termostatu i znowu rozbierac.skleroza...:)teraz az sie chce jezdzic :)

: wt wrz 27, 2005 11:36
autor: Adamm
no u mnie temperatura jest minimalnie poza 90 ale zalacza sie wentylator wiec jest ok.

co do korka spustowego to nie wierze ze go nie ma. nawet w fiescie byl ( w chlodnicy) a tu nie ma ?? :goof:

: wt wrz 27, 2005 14:23
autor: Krembul
Z tego co wiem to korka nie ma. Rurę zdejmujesz i zlewasz. Ale pewności stuprocentowej nie mam.

: wt wrz 27, 2005 17:38
autor: nygooz
nie ma korka ... za to mozna bardzo ladnie z weza spuscic... wystarczy wyjac zawleczke i juz... :d aha chodzi o najnizej znajdujacego sie weza... wiadomo fizyka... musi to byc najnizszy punkt ukladu