Strona 1 z 1

samoczynnie włączające się wycieraczki i spryskiwacze

: czw kwie 16, 2009 08:48
autor: cyra
witam,

od kilku dni obserwuję dziwne zachowanie tytułowych wycieraczek i spryskiwaczy.
Po nocy, lub jak trochę postoi i przy okazji jest zimno na dworze, po włączeniu zapłonu włączają się rzeczone wycieraczki i zaczyna lecieć płyn ze spryskiwaczy na szybę (trochę słabo).

Nie powiem, może i to wygodne :bigok:, ale mogą to być początki jakichś innych problemów.

Miał może kiedyś coś takiego??? Do czego się dobrać, żeby usunąć taką usterkę.

Bezpieczniki są ok.

: czw kwie 16, 2009 08:51
autor: fifel
Wyglada ewidentnie na zwarcie, najprawdopodobniej na stykach manetki wycieraczek... jakos nic innego do glowy mi nie przychodzi, co mogloby sie zewrzec zeby naraz pracowaly wycieraczki i spryski, jesli to nie manetka i jej styki...

: czw kwie 16, 2009 09:20
autor: cyra
dużo jest roboty z demontażem manetki ? bardzo to skomplikowane?

: czw kwie 16, 2009 09:46
autor: fifel
cyra pisze:dużo jest roboty z demontażem manetki ? bardzo to skomplikowane?
Ja sam nigdy nie demontowalem ale podobno to nie jest wielka sprawa :)
A juz na bank bardziej ludzka sprawa niz wyciaganie nagrzewnicy :P
moze wypowie sie tu ktos, kto to juz robil.... albo ma inny pomysl na rozwiazanie problemu...

: czw kwie 16, 2009 10:52
autor: Zico63b
Może też nie manetki...
Częstym uszkodzeniem w starszych golfach jest pękanie lub przecieranie się kabelków w harmonijkowej gumie między nadwoziem a tylną klapą; jeśli tam się przetrą określone dwa kabelki i zewrą ze sobą - wycieraczka ruszy zupełnie sama. Sprawdź jeszcze tam, może tylko to.
Także możliwą przyczyną, choć o wiele rzadszą, jest uszkodzenie i samoczynne podawanie napięcia - przez przekaźnik tylnej wycieraczki; siedzi w skrzynce bezpieczników i ma na sobie numerek 72

: czw kwie 16, 2009 10:55
autor: cyra
no tak.. ale to chodzi o przednie wycieraczki i spryskiwacze

: czw kwie 16, 2009 11:03
autor: Zico63b
He, he :grin: przeleciałem posty szybko oczami i "zamyliło" mi się "tylnymi" z "tytułowymi".
No, tak; w tym wypadku pozostają manetki a przekaźnik też może być, tylko numerek 19 albo 99

: czw kwie 16, 2009 11:32
autor: fifel
Zico63b pisze:He, he :grin: przeleciałem posty szybko oczami i "zamyliło" mi się "tylnymi" z "tytułowymi".
No, tak; w tym wypadku pozostają manetki a przekaźnik też może być, tylko numerek 19 albo 99
Tylko nie wiem czy przekaznik tez odpowiada za spryski? jesli tak to warto podmienic na inny i zobaczyc czy bedzie ok, a jesli nie no to zostaja styki manetek niestety.

: czw kwie 16, 2009 12:05
autor: Kamel
cyra pisze:dużo jest roboty z demontażem manetki ? bardzo to skomplikowane?
Raczej nie dużo.
Odkręcasz plastikową osłonę kolumny kierowniczej i kierownicę no i masz manetki na wierzchu.
Manetki są przykręcane na 3 śruby (spotkałem się ze śrubami na śrubokręt płaski i krzyżakowy). Odpinasz wtyczki z manetek i masz je wyjęte.

Jeśli masz nowe manetki to wymiana ze złożeniem potrwa z 15min.

Może ten szkic Ci pomoże:
Obrazek

: czw kwie 16, 2009 12:34
autor: cyra
no to trochę roboty mnie czeka :bigok:

1. najpierw rozkręcić kierownicę i zerknąć na styki na manetce i ew. kupić nową, (da się na tej co mam coś podgiąć, przeczyścić?)

2. zainwestować w przekaźnik? (w sumie dobrze przerywa i nic się do tej pory nie działo) no i czy przekaźnik ma wpływ na działanie spryskiwaczy?.

: czw kwie 16, 2009 13:06
autor: fifel
cyra pisze:1. najpierw rozkręcić kierownicę i zerknąć na styki na manetce i ew. kupić nową, (da się na tej co mam coś podgiąć, przeczyścić?)
Z odkreceniem kierownicy nie ma problemu... zaopatrz sie w klucz taki do odkrecania kol (krzyz) bo bedzie Ci potrzebna nasadowa 22 na kiju, a w krzyzu zwykle 22 jest i zaznacz polozenie kierownicy zeby ja pozniej prosto przykrecic.
pozniej juz tylko 3 sruby... no i mysle ze na przeczyszczeniu stykow raczej sie skonczy i nie trzeba bedzie kupowac manetek nowych.
cyra pisze:2. zainwestować w przekaźnik? (w sumie dobrze przerywa i nic się do tej pory nie działo) no i czy przekaźnik ma wpływ na działanie spryskiwaczy?.
Moze ktos sie wypowie odnosnie spryskow jeszcze, a co do samego przekaznika mozesz przy okazji wymienic poczciwa 19 na 99 z programowalnym czasem :)

: czw kwie 16, 2009 20:01
autor: cyra
dzięki panowie za naświetlenie sprawy. w sobotę trochę nad tym posiedzę. Jeżeli o nic nie będę dopytywał tzn., że usterka została usunięta.

Oczywiście punkciki idą :grin: