Forum.VWGolf.pl

Prawdopodobnie mam walnieta sonde lambde.
Nic nie pokazuje na mierniku
Spalanie wzroslo o 3 l a moc spadla
Pojechalem do serwisu bosha za sonde lambde zaspiewali 255,- a za wymiane 120,-.
Czy mozna cos taniej kupic i samemu wymienic ?
POMOCY !

golofs pisze:samemu wymienic ?

można, problemem może być tylko odkręcenie jej, z reguły zapiekają się tak jak śruby z kol. wylotowego, musisz zapoatrzyć się w odrdzewiacz (jakiś lepszy, WD40 może być za słabe) i potraktować sondę nim

Ale ile to jest srub ?
I jaki klucz ?

golofs pisze:Ale ile to jest srub ?

z reguły sonda jest wkręcona w rurę wydechową tuż za kolektorem i to ona jest "śrubą"

Czyli na sondzie jest gwint.
Psikac czymś przez trzy dni i sprobowac odkrecic ta sonde ktora wyglada
tak jak na obrazku.
http://allegro.pl/item590555981_sonda_l ... bosch.html

Potem reset kompa i wszystko ?

golofs pisze:Psikac czymś przez trzy dni i sprobowac odkrecic ta sonde ktora wyglada
tak jak na obrazku

dokładnie ale wtedy lepiej żeby auto stało bo inaczej preparat luzujący połączenia gwintowane wyschnie pod wpływem temp. co do resetu komputera to nie wiem czy jest konieczny

nie chce zaczynac nowego tematu a mam pewien problem... kupilem nowa sonde z boscha, zalozylem do mojego auta i zaczal swirowac, na biegu jalowym jakby tracil moc, po kilku chwilach wpadal w wibracje i gasnal. podczas jazdy przy trzymaniu pedalu gazu na jednym poziome zaczynal tracic moc, po docisnieciu jakby odpychal sie wydech i jechal normalnie przez chwile.... powyzej 4k chodzil w miare normalnie. przy czym auto praktycznie do jazdy sie nie nadawalo. odpialem sonde i wszystko jest w miare normalnie, wiec zamienilem na stara i pojechala z nowa do sklepu, koles sprawdzil ze z grzalka jest ok a reszte mozna sprawdzic tylko na aucie z oscyloskopem, ale dawal sobie wszystko uciac ze to jest sprawne na 100% i ze wina lezy gdzie indziej... mowil cos o wtrysku, katalizatorze.... czy ktos moze mi pomoc i powiedziec na co zwrocic uwage i czego to moze byc przyczyna ??

z gory dziekuje,
pozdrawiam

A jakie objawy miales przed wymiana sondy ?

Ja swoją sondę po 170 tys km odkręciłem w następujący spodób:
rozgrzałem silnik i potem zestawem majzel+młotek w kierunku odkręcania... jakieś 15 minut i w końcu puściła sondę odkręcasz kluczem 22. Nie polecam sond uniwersalnych, kupiłem ostatnio i niby podpięta dobrze ale są problemy.. obecnie czekam na oryginał

a własnie jak to jest? Ta sonda jest wkrecona w katalizator? ja mam 1,8 90KM 1992r. Bo myslałem nad usunieciu katalizatora i wstawic tam strumienice. Ale chyba własnie tam jest sonda...

u mnie jest w kolektorze wydechowym , 1.8 aam 75KM

a jakie masz problemy z ta uniwersalna ?? tez taka mam, z boscha ale jako uniwersalna z tym ze raz juz w vw polo wymienialem na cos tego typu i wszystko bylo gitarka;/

co do wymiany to wzialem sie za to gdyz spalanie jest jak dla mnie zabojcze, a wiem ze uszkodzona sonda to jedna z glownych przyczyn. (w polo spalanie spadlo z 10 do 6l/100 mniej wiecej).

najciekawsze jest to ze przy odpietej sondzie jest wszystko w porzadku ( tryb awaryjny ) przy podpietej starej (z jak sie okazalo poprzecieranymi kablami i cala zasyfiona) tez nic oprocz spalania sie nie dzialo a przy tej nowej ( podobno sprawnej i odpowiedniej na 100%) dzieja sie takie rzeczy ze mozg w poprzek staje;/

spotkal sie juz ktos z czyms takim ??

p.s. czy podpiecie pod VAG-a cos by wykazalo?? ktos w okolicy katowic podjalby sie tego wyzwania za przystepna cene ??

p.s.2. ile mniej wiecej kosztuje oryginalna oryginalna sonda do 1.6 ABU ?? i ile powinno wynosic srednio spalanie w miescie ??

Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi i zainteresowanie
Wojtek.

A jaki klucz jest do tego potrzebny ?

Cyz jest ten sam jak ktoś ma na kolektorze wydechowym czy przy katalizatorze to ten sam klucz 22 ?

nie pamiętam jakie powinno być książkowe spalanie w ABU ale mój spalił mi teraz w święta 550km trasa i 100km po mieście 6,7l/100km