Forum.VWGolf.pl

Koledzy, wybaczcie nowicjuszowi naiwne pytanie. Oto mam try dni VW Golf III 1, 8 z 1992. jeździłem troszkę, w piątek zatankowałem, a w poniedziałek nie mogłem odpalić. Wkładam kluczyk i nic się nie dzieje. NIC. świeci się tablica i tyle. Nie działa też "centralny zamek". Wyglada, że totalnie padł akumulator. Ale jak??? Nie zostawiłem na światłach- może ten centralzamek wyładował aku? Naprawdę nie wiem. Bolid stoi jak skała i tyle. POMOCY!

pewnie gość wcisnął Ci rozwalony akumulator i tyle, bo rozumiem że kupiłeś teraz tego golfa tak?

Tak, bracie. Ale od zaufanego mechaniora, który nie wcisnąłby mi szajsu, bo wie, że jutro czekam na niego przed zakładem. Aku miał być nowy prawie. ale zgodzę, się, wygląda to na padnięcie baterii. Pytanie brzmi- od czego padła w dwa dni stania spokojnego????

jeżeli akumulator nie trzyma prądu to od samego stanie się rozładuje

weż aku naładuj przez noc i jutro spawdzisz czy się naładował czy nadaje sie tylko na śmietnik, jak aku okaże się dobry dopiero szukaj przyczyny rozładowania

Dzięki, tak też zrobię!

Inżynier Karwowski też kupił Audika "prawie-nówka"... prawie czyni ogromną różnicę!
Ale konkretnie: czy po przekręceniu rozrusznika - słychać charakterystyczny stuk wyłącznika elektromagnetycznego? Czy lampki na tablicy bardzo mocno przygasają przy próbie startu? Jak ze światłami - świecą?.
Bo może to nie akumulator a styk w stacyjce lub koniec włącznika rozrusznika lub samego rozrusznika.

wsadzisz naładowany aku do samochodu to sprawdz miernikiem pobór prądu

Stuk może nie, ale bardzo leciutkie 'bulgotanie" pod maską. Światła się palą (chyba), lampki raczej normalnie.

Zico63b pisze:Inżynier Karwowski też kupił Audika "prawie-nówka"... prawie czyni ogromną różnicę!
Ale konkretnie: czy po przekręceniu rozrusznika - słychać charakterystyczny stuk wyłącznika elektromagnetycznego? Czy lampki na tablicy bardzo mocno przygasają przy próbie startu? Jak ze światłami - świecą?.
Bo może to nie akumulator a styk w stacyjce lub koniec włącznika rozrusznika lub samego rozrusznika.

centralny tez nie działa to zapewne aku sie rozładował

Stuk może nie, ale bardzo leciutkie 'bulgotanie" pod maską.

Jeśli dochodzi z akumulatora a prawdopodobnie tak, to masz urwaną celę i aku możesz wywalić na śmietnik

Niezwykłe by było, aby przy rozładowanym mocno ale nie całkowicie (bo jednak się palą) lampki kontrolne nie przygasały w momencie przekręcania kluczyka. To pierwsze optyczne objawy przy takim rozladowaniu. Dlatego me pytania.
A może po prostu - klemy?

Toć może i przygasają. Patrzyłem w słońcu, to nie było dobrze widać

a moze lampka oswietlenia wew. jest wlaczona na stale. w dzien jej nie widac. ja tak swoj rozladowalem

Jak ją wyłączyć?