Strona 1 z 1

Co zo gazem? Zmiana gaźnika na wtrysk

: sob wrz 24, 2005 22:09
autor: pilot mk2
Zamierzam zmienić silnik gaźnikowy na wtrysk jednopunktowy (silnik MK2 1.6 EZ na 1.8 90 KM). Co bede musiał zmienić w instalacji gazowej? I jakie mniej więcej są koszta?

: sob wrz 24, 2005 23:38
autor: Paweł Marek
zostanie ci zbiornik na pewno, może zawory, a reszta raczej do wymiany. Więc koszt nowej instalki II gen ok 1500-1900 zł minus koszt zbiornika zależy jaki masz. W tysiącu sie raczej z trudem będzie zmieścić. Chyba że jeszcze reduktor ale wątpię.

: ndz wrz 25, 2005 11:23
autor: igor002
Paweł Marek pisze:zostanie ci zbiornik na pewno, może zawory, a reszta raczej do wymiany. Więc koszt nowej instalki II gen ok 1500-1900 zł minus koszt zbiornika zależy jaki masz. W tysiącu sie raczej z trudem będzie zmieścić. Chyba że jeszcze reduktor ale wątpię.
Bzdura, koszt 200-500zł, do założeniua masz tylko sterownik+silniczek krokowy+inny przełacznik, wszystko zostaje to samo (ok300zł) i daje te 200 marginesu na zamiane ewentualnie mieszalnika i reduktora na taki pod wyższą moc, nic wiecej!!

: ndz wrz 25, 2005 11:46
autor: Paweł Marek
Różnica ceny w firmach pomiedzy I a II generacją wynosi 600-900 zł. Może można się zmieścić w tej cenie 500 zł, tylko że kolega który pyta nie będzie sobie tego chyba sam montował, więc dochodzi robocizna, która nie jest tania.

: ndz wrz 25, 2005 12:43
autor: igor002
Paweł Marek pisze:Różnica ceny w firmach pomiedzy I a II generacją wynosi 600-900 zł. Może można się zmieścić w tej cenie 500 zł, tylko że kolega który pyta nie będzie sobie tego chyba sam montował, więc dochodzi robocizna, która nie jest tania.
dlatego napisałem 200-500, pan paulox, użytkownik tego forum, robił przeróbke z 1 na 2 generacje i robił to sam, koszt czesci szacował na 250zł. i tyle go to chyba wyszło. z robocizną nie powinno przekroczyc 500zł.

Pozdrawiam

: ndz wrz 25, 2005 22:43
autor: b8tz
sluchajie cos mi tu nie pasuje..... Na pewno nie wymienia sie tylko elektyki i miksera przy wymianie silnika z gaznika na wtrysk....do sterowania 2 gen potrzeba troszke wiecej elektroniki.... wydaje mi sie ze najprawdopodobniej tylko butla zostaje.... Ale powiem tak ze jesli masz juz gaz wbity w dowod to nie musisz kupowac nowej instalki a znalezc jakas uzywke w dobrym stanie.... Ja mam u siebie w gazniku 1 generacje i nie zaryzykowalbym puszczenia tego parownika w silnik na wtrysku. Wtrusk potrzebuje calkiem innego parownika zeby to wszysko dzialalo 100% i sie nie psulo....

U mnie nawet butla rozni sie w 1 gen od 2 gen, w 2 gen mam elektrozawor na butli :)

Nie przecze ze parownik 1 gen nie bedzie dzialal w aucie na wtrysku ale na pewno nie bedzie wszystko ok...

: pn wrz 26, 2005 00:29
autor: igor002
b8tz pisze:sluchajie cos mi tu nie pasuje..... Na pewno nie wymienia sie tylko elektyki i miksera przy wymianie silnika z gaznika na wtrysk....do sterowania 2 gen potrzeba troszke wiecej elektroniki.... wydaje mi sie ze najprawdopodobniej tylko butla zostaje.... Ale powiem tak ze jesli masz juz gaz wbity w dowod to nie musisz kupowac nowej instalki a znalezc jakas uzywke w dobrym stanie.... Ja mam u siebie w gazniku 1 generacje i nie zaryzykowalbym puszczenia tego parownika w silnik na wtrysku. Wtrusk potrzebuje calkiem innego parownika zeby to wszysko dzialalo 100% i sie nie psulo....

U mnie nawet butla rozni sie w 1 gen od 2 gen, w 2 gen mam elektrozawor na butli :)

Nie przecze ze parownik 1 gen nie bedzie dzialal w aucie na wtrysku ale na pewno nie bedzie wszystko ok...
ty sie znasz na gazie? ty jeszcze żyjesz? nie masz elektrozaworu na butli od 1 generacji?? chyba coś ci ktoś ostro pochszanił i chyba robił to według norm obowiązujacych w garżu na wsi...

: pn wrz 26, 2005 16:33
autor: scotimf
pilot mk2 pisze:Zamierzam zmienić silnik gaźnikowy na wtrysk jednopunktowy (silnik MK2 1.6 EZ na 1.8 90 KM). Co bede musiał zmienić w instalacji gazowej? I jakie mniej więcej są koszta?
Dla mnie gość który zakładał instalacje powiedział że przy zmianie silnika z 1.6 gaźnik na 1.8 od GTI musze dopłacić 1900 zł za przeróbke instalacji. Ze starej zostanie tylko butla. Narazie to olałem i zostaje przy tym co mam.

: pn wrz 26, 2005 22:54
autor: paulox
Wymieniasz mikser taki co pasuje do tego wtrysku i jak chcesz to zakładasz silniczek krokowy zamiast registra i podłączasz sterownik od gazu. Mikser kilkadziesiąt złotych, elektronika około 250. 300 zł jak sam robisz to spokojnie starczy.

Minimum co musisz na początku zrobić jeśli nie masz kasy na elektronikę to mikser zmienić bo ten z gaźnika nie bedzie pasowac do wtrysku. A potem sobie założysz elektronike i silnik krokowy (można spokojnie samemu). Ja robilem sam i dobrze mi wyszło, dziala, nikt sie nie czepia, wręcz przeciwnie - na stacji diagnostycznej za to ze dbam o auto kawe mi postawili.

Mnie przerobka z 1 na 2 generacje kosztowala 230 zl (nowe czesci zamawiane przez internet shopgaz.pl). Potem wystarczy wyregulowac reduktor a reszta sama sie reguluje.

PS> Jakie masz koszty przy wymianie silnika na 90 KM??

[ Dodano: Pon Wrz 26, 2005 11:02 pm ]
b8tz pisze:sluchajie cos mi tu nie pasuje..... Na pewno nie wymienia sie tylko elektyki i miksera przy wymianie silnika z gaznika na wtrysk....do sterowania 2 gen potrzeba troszke wiecej elektroniki.... wydaje mi sie ze najprawdopodobniej tylko butla zostaje.... Ale powiem tak ze jesli masz juz gaz wbity w dowod to nie musisz kupowac nowej instalki a znalezc jakas uzywke w dobrym stanie.... Ja mam u siebie w gazniku 1 generacje i nie zaryzykowalbym puszczenia tego parownika w silnik na wtrysku. Wtrusk potrzebuje calkiem innego parownika zeby to wszysko dzialalo 100% i sie nie psulo....

U mnie nawet butla rozni sie w 1 gen od 2 gen, w 2 gen mam elektrozawor na butli :)

Nie przecze ze parownik 1 gen nie bedzie dzialal w aucie na wtrysku ale na pewno nie bedzie wszystko ok...
1. Teraz przy 1 i 2 sie montuje takie same parowniki (z elektrozaworem, kiedys byly podcisnieniowe). Montuje sie te z elektrozaworem bo są takie wymogi prawne (wieksze
bezpieczenstwo). Ale pneumatyczny i tak by działał przy drugiej generacji.

2. Odnośnie dzialania 2 generacji to co ma piernik do wiatraka? Żadne elektrozawory nie mają nic do rzeczy - to jest tylko wieksze bezpieczenstwo i wymogi prawne. Druga generacja ma tylko zamiast registra silnik krokowy sterowany ze sterownika sondy lambda.

Więc kolega po wymianie silnika wyrzuci register, założy w jego miejsce silniczek krokowy i podłączy sterownik sondy lambda. Cała filozofia....

: śr wrz 28, 2005 14:38
autor: b8tz
igor002 pisze:
b8tz pisze:sluchajie cos mi tu nie pasuje..... Na pewno nie wymienia sie tylko elektyki i miksera przy wymianie silnika z gaznika na wtrysk....do sterowania 2 gen potrzeba troszke wiecej elektroniki.... wydaje mi sie ze najprawdopodobniej tylko butla zostaje.... Ale powiem tak ze jesli masz juz gaz wbity w dowod to nie musisz kupowac nowej instalki a znalezc jakas uzywke w dobrym stanie.... Ja mam u siebie w gazniku 1 generacje i nie zaryzykowalbym puszczenia tego parownika w silnik na wtrysku. Wtrusk potrzebuje calkiem innego parownika zeby to wszysko dzialalo 100% i sie nie psulo....

U mnie nawet butla rozni sie w 1 gen od 2 gen, w 2 gen mam elektrozawor na butli :)

Nie przecze ze parownik 1 gen nie bedzie dzialal w aucie na wtrysku ale na pewno nie bedzie wszystko ok...
ty sie znasz na gazie? ty jeszcze żyjesz? nie masz elektrozaworu na butli od 1 generacji?? chyba coś ci ktoś ostro pochszanił i chyba robił to według norm obowiązujacych w garżu na wsi...


Sluchaj ja nie robilem tego gazu tylko byl w aucie. W Felce mam 2 elektrozawory jeden przed parownikiem a drugi na butli ale w Golfie mam tylko jeden

: ndz paź 09, 2005 09:34
autor: adam_franciszek
A mozna technicznie przerobic MK2 1,6 PN 1990 benz. na gazniku na wtrysk jednopunktowy? Co trzeba by kupic dla machera, jakie czesci zeby to przeprowadzic? Jakie to mniej wiecej sa koszty + ew. robocizna? Czy to sie oplaca z technicznego punktu widzenia - bo w sprawie "gazu" wiadomo?

: ndz paź 09, 2005 10:14
autor: b8tz
jak masz jezdzic na gazie to po co przerabiac? Przeciez zmieniasz uklad zasialania benzyna a gaz tak samo bedzie sobie zasysal z powietrzem, czyli nic nie zyskasz na takiej wymianie:/