Forum.VWGolf.pl

witam od pewnego czasu zmagam się z problemem trzesienia kierownicy. problem wystepuje tylko na alusach (na zimówkach nie trzęsie) alusy są proste ale mam założone w nich pierścienie PLASTIKOWE i własnie nie wiem czy to przez nie własnie jak maja leżeś w feldze ? bez żadnego luzu czy moga sie obracać? problem jest przy prędkości dokładnie od 105 do 115 potem ustaje. wszystkie pomysły mile widziane

kola trzymaja sie na srubach a nie pierscieniu. pierscienie tylko wysrodkowuja i stanowia dodatkowe podparcie, ale i tak sruby trzymaja.zimowki zapewnw sa mniejsze od alusow. wieksze pole styku opony z podlozem co powoduje wiecej sil przenoszonych na kolo,wiec jakies luzy na drazkach albo niewywazone dobrze alusy

No tak ale jak założe koło bez śrub na sam pierścien i dopiero łapie śrubami to pierścień luzniejszy nie wyśrodkuje koła na piaście wystarczy że opadnie 1-2 mm i bedzie chyba biło.... sam nie wiem

co sądzicie o tym oleju przekładniowym? http://moto.allegro.pl/item600607552_va ... 0w_90.html
szykuje się wymiana

Koło nie osiuje się na śrubach tylko właśnie na pierścieniu, jeżeli założysz felgi bez pierścienia to zawsze będą drgania. Pierścienie powinny mieć luz rzędu 0.1 mm żeby lekko weszły na piastę. Jeżeli felgi proste i dobrze wyważone a stan opon nie budzi podejrzeń to problem może faktycznie być od pierścieni. W feldze powinny siedzieć raczej ciasno a na piaście ten lekki luz. Pierścień powinien mieć opisaną średnicę wewnętrzną i zewnętrzną , zmierz piastę albo weź rozmiar z katalogu, zobacz co pisze na pierścieniu i porównaj Jakby coś było nie tak to najlepiej (ale nie najtaniej) kupić zestaw pierścionków producenta danych felg. Na marginesie większość jest plastikowa, chyba tylko OZ ma aluminiowe.