Strona 1 z 1

Silnik przerywa

: pn kwie 06, 2009 08:50
autor: majotom
Witam , dzis jechałem do pracy moim golfikiem II 1,3 ma wtrysku i po 25 km po hamowaniu silnikiem i skręcue dodaje gazu a silnik szarpie i ma mniej mocy. Na Wolnych obrotach przerywa i nierówno chodzi jakby brakowało 1 cylindra. Co może być przyczyną?
Miał juz ktoś taki problem?

: pn kwie 06, 2009 09:46
autor: moriel
Miał, miał, tylko że przyczyn może być strasznie dużo: np. lewe powietrze, cały układ zapłonowy, sonda lambda, przepływomierz i jeszcze inne. Spróbuj dokładniej poobserwować problem, np. czy występuje tak samo na zimnym jak i na ciepłym silniku.

: pn kwie 06, 2009 09:54
autor: majotom
Za 2 godz bede próboał odpalic na zimnym i zobaczymy
Wykręce świece i zobacze czy daje ickry na wszystkie swiece

[ Dodano: 06 Kwi 2009 13:34 ]
Niestety jak jest zimny to chodzi kulturalniej ale dlatego moze ze jest na ssaniu, ale jak sie zagrzał to chodzi dalej jakby na 3 gary,
Świece normalne nie zalane.

: pn kwie 06, 2009 15:43
autor: moriel
No to po kolei:

1. Sprawdź szczelność dolotu powietrza. Odkręć grubą gumową rurę od strony przepływomierza i spróbuj w nią dmuchnąć - powinna trzymać ciśnienie.
2. Zaślep wlot odmy do przepustnicy - rozłącz kolanko między zaworem ciśnienia oleju a wejściem odmy do przepustnicy, na przykład korkiem od wina (większość pasuje idealnie :) ). Sprawdź czy pomogło.

Powyższe punkty powinny wyeliminować/potwierdzić łapanie lewego powietrza.

3. Zdejmij kopułkę i palec, obejrzyj ich stan i przeczyść. Popatrz czy to chociaż trochę pomoże.
4. Po kolei odpinaj po jednym kablu WN od świec na zasadzie: zdejmujesz jeden, patrzysz, czy praca silnika się jakoś zmieniła, potem zakładasz go z powrotem. I tak z kolejnymi. Jeśli po zdjęciu któregoś z kabli nie zauważysz różnicy w pracy silnika to znaczy, że akurat ta świeca najwyraźniej nie pali albo kiepsko pali.
5. Jak się ściemni weź zwykły spryskiwacz do kwiatków i popsikaj trochę wody na kable WN (tylko z umiarem). Jeśli są przebicia na kablach to będzie je po ciemku widać w postaci pokazu mikrobłyskawic.

Po punktach 3-5 będziesz już w przybliżeniu wiedział, czy zapłon jest ok, czy nie.

6. Odepnij sondę lambda i zobacz czy silnik nagle nie zacznie pracować jak zegarek. Jeśli zacznie to podłącz ją z powrotem i pomierz czy daje prawidłowy sygnał. Dokładniejsze wskazówki jak to zrobić łatwo znajdziesz w googlach (musisz pomierzyć napięcie między czarnym przewodem sondy a masą samochodu).
7. Podkręć trochę obroty jałowe i zobacz, czy na wyższych obrotach też silnik będzie się tak zachowywać. Niewykluczone, że masz przepływomierz do regeneracji - wiem, że to mało prawdopodobne, ale taki właśnie był mój przypadek :)

No i jeszcze pytanie zasadnicze: mocno Ci falują obroty na jałowej pracy?