Forum.VWGolf.pl

Mam problrm w mojej czwórce.
Jest to silnik 1,9 TDI (90km)
Kiedy samochód stoi 2-3 dni bez odpalania, to kiedy go zapalam gasną ładnie wszystki kontrolki, ale po 2-3 minutach zapala się czerwona kontrolka temp. silnika, a komp. wyświetla mi "STOP" i jakieś napisy (niestety niemieckie), ale coś tam "kuhl-mieter..."
i "betriebe anleitung" -coś takiego!
Jak stoi 1-2 dni, to nc takiego się nie dzieje. Jak zapalam na drugi dzień to też.
jeszcze chcę dodać, że po przejechaniu kilku kilometrów kontrolka gaśnie i nic już na wyświetlaczu się nie pojawia!!!

Nie mam pojęcia co to może być.
Na pewno pojadę na VAG, ale może komuś się działo podobnie??

Myślicie, że to czujnik temp.?
Może jak samochód dłużej postoi, to ten czujnik się zawiesza, czy coś?

Będę wdzięczny za pomoc!

Pozdrawiam.

wszystko na to wskazuje - nie myłeś czasem silnika woda?

SPRAWDŹ POZIOM PŁYNU MOŻE NA ZIMNYM SILNIKU JEST MNIEJ (KURCZY SIE ) I KONTROLKA MIGA A PO PRZEJECHANIU KILKU KILOMETRÓW PODNOSI SIE POZIOM I JEST OK

Właśnie nie myłem silnika.
Ale z tym płynem, to przyznam, że nie sprawdzałem, ale jakby to był płyn, to i na drugi dzień też by ta kontrolka się zaświecała, a ona się zaświeca tylko powyżej 2-3 dni!
To naprawdę dziwne, nie?

Dzięki za rady- sprawdzę płyn i napiszę co i jak!

Pozdrawiam.