Forum.VWGolf.pl

piszę do mądrych glow, poniewaz malo sie znam na tym wszystkim - dzisiaj po jezdzie 70 km poszedlem sobie na zkupy, jak wrociłem, w czasie odpalania samochód "nie kręcił" mielił mielił ale nie odpalil, odpalił dopiero na popych, oczywiscie nie umiem odpalać samochodu na popych i tak ładnie to zrobiłem, że nie gałka od biegów chodzi bardzo luźno, nie ma 1-2 ani wstecznego, nie wiem jak mi sie udało dojechać z powrotem te 70 km, ruszałem na 3, bo działa tylko 3 i 4. Jak dojechałem chciałem go odpalić ponownie ale nie kreci wogole, z czym się moge liczyć ?? auto stoi juz u mechanika, ktory bedzie w poniedzialek

kolego mogly sie poobrywać poduszki od skrzyni lub silnika i wtedy silnik wraz ze skrzynia zmienily polozenie i biegi nie wchodza a co do rozrusznika to trzeba zobaczyc czy zaden kabel sie nie urwal od cewki

dzieki, mam nadzieje, że nie dostane zawału cenowego, bo bez autka ani rusz

co do kasy to zalezy co tam mechanik wywacha a oni potrafia sciagac kase jesli to beda poduszki to nie powinny byc drogie

nie daje m jeszcze spokoju ta skrzynia biegów, dzisiaj podszedlem jeszcze do autka, zostawiłem go przełączonego na benzynę, odpalił dzisiaj bez problemu za pierwszym razem, wczoraj przełaczony na gaz nie chciał ruszyć "nie obracał" myślicie ze ze skrzynią moglem zrobić cos poważnego?

jeżeli dasz rade wrzucić jedynke i auto stoi to lipa a jak nie możesz poprostu wrzucić bo lewarek opiera ci sie gdzieś o tunel to tak jak kolega pisze pewnie poduszka sie urwała i wszystko sie przesuneło
a paliłeś go z jakiego biegu?

zapaliłem go na jałowym, jezeli chodzi o biegi to wchodzi tylko 3 i 4, cała "lewa strona" nie wchodzi a więc 1-2- wsteczny, ruszałem wczoraj na 3 jakos dojechalem, zastanawiam się tylko jeszcze nad tym dlaczego nie krecił wogole, a dzisiaj na benzynie odpalił bez problemów

umnie też tak jest bo zerwałem wybierak(ten pręt z plastikowymi końcami) musze gdzieś znaleść u mnie w mieście i kupić pewnie groszowa sprawa 20zł mam tylko 3 i 4 bieg a tak to wajcha lata bez oporów jakby wogóle biegów niebyło sprawdź u siebie czy nie masz tego samego zajrzyj pod maske i na skrzyni biegów masz takie dwa pręty z wajchami połączone i zobacz czy jeden niema zerwanej końcówki , jak narażie to opaskami plastikowymi to przymocowałem i daje rade ale przy wbijaniu 5 biegu wajcha mi spada xD a wszystko przez to ze wybiłem wsteczny bez sprzęgła bo zaistniała taka potrzeba xD

Na 90 % wybierak (to białe plastikowe) przy skrzyni są 2 jeden krótki i to prawdopodobnie on poszedł, a jeden długi ( na wyprofilowanym pręcie) wymiana obydwu to koszt zakupu ok 15 zł tylko jak będziesz zakładał nowe to "wykąp" je przed samym założeniem we wrzątku aby się troszkę rozmiękły bo są strasznie kruche i przy zakładaniu na siłę na kule wybieraka potrafią pęknąć.

koloslask pisze:nie daje m jeszcze spokoju ta skrzynia biegów, dzisiaj podszedlem jeszcze do autka, zostawiłem go przełączonego na benzynę, odpalił dzisiaj bez problemu za pierwszym razem, wczoraj przełaczony na gaz nie chciał ruszyć "nie obracał" myślicie ze ze skrzynią moglem zrobić cos poważnego?

czegos tu nie rozumie , na benzynie rozrusznik kręci a na gazie nie