Forum.VWGolf.pl

tak jak w temacie mam do was ogromną prośbe a mianowicie mam golfa II 1.3 benzyna.kiedy auto postoi dłużej to nie moge go zapalić tzn tak ciężko kręci jakbym miał akumulator słaby ale akuma jest nowa i naładowana.w rozruszniku zmieniłem szczotki kiedyś niedawno bendiks też zmieniłem.jeszcze jak jeżdze tak z dnia na dzien to spoko wszystko pali nie wiem z bratem sprawdziłem ladowanie i jest dobre.pytałem mechanika to on powiedział że to moze być wirnik w rozruszniku nie wiem co to może być może coś zwarćie robi??????????

artur1902 pisze:tak jak w temacie mam do was ogromną prośbe a mianowicie mam golfa II 1.3 benzyna.kiedy auto postoi dłużej to nie moge go zapalić tzn tak ciężko kręci jakbym miał akumulator słaby ale akuma jest nowa i naładowana.w rozruszniku zmieniłem szczotki kiedyś niedawno bendiks też zmieniłem.jeszcze jak jeżdze tak z dnia na dzien to spoko wszystko pali nie wiem z bratem sprawdziłem ladowanie i jest dobre.pytałem mechanika to on powiedział że to moze być wirnik w rozruszniku nie wiem co to może być może coś zwarćie robi??????????

Mysle ze w tym wypadku sluszne byloby zalozenie przekaznika bezposrednio na rozruszanik, zeby oddzielic prady robocze od sterujacych, a po polsku to zeby po prostu rozrusznik bral prad bezposrednio z aku wylaczajac instalacje cala do stacyjki...

pomóżcie jak możecie

Możliwe, że coś Ci prąd kradnie podczas postoju (np. radio). Sprawdź jaki masz pobór prądu na zgaszonym silniku.

pobór prądu to kilkadziesiąt mA. A powodem moze byc uszkodzenie wirnika?

Sprawdź jeszcze napięcie na aku (przed odpaleniem) po dłuższym postoju. W ten sposób wyeliminujesz akumulator i pozostanie Ci rozrusznik do sprawdzenia.

Hmm to już jak jest taki wątek... to mam do was pytanie.
mam golfa II 1.6 benzyna ostatnio zrobiłem sobie przejażdżkę... w pewnym momencie się zatrzymałem i wył silnik...i potem chce odpalić kontrolki się zapalają przekręcam dalej a on nic przekręciłem na pusto nic nie załapało. O co mu chodziło??

fifel pisze:Mysle ze w tym wypadku sluszne byloby zalozenie przekaznika bezposrednio na rozruszanik, zeby oddzielic prady robocze od sterujacych, a po polsku to zeby po prostu rozrusznik bral prad bezposrednio z aku wylaczajac instalacje cala do stacyjki...

kolego co ty piszesz, przecierz rozrusznik bierze prad bezposrednio z aku, przez stacyjke idzie tylko prad na bendiksa.

Ja bym radzil zaczac od czyszczrnia wszystkich stykow. Klemy, sruby na rozruszniku i ten przewod co idzie z bendiksa do szczotek. Pote, jeszcze raz sprawdz po dlugim postoju jakie jest napiecie na aku. Mozliwe ze gdzies jest minimalne zwarcie

GTI KR pisze:przez stacyjke idzie tylko prad na bendiksa.

jezzuuu, widziales bendiks wogole ? tak nie dochodza do niego zadne kabelki!

guti pisze:jezzuuu, widziales bendiks wogole ? tak nie dochodza do niego zadne kabelki!

tak sie sklada, ze widzialem bendiks i to nie jeden i nie raz. Idzie do niego gruby kabel z aku kory jest wlozony na srobe 8 i dokrecony nakretka. Nastepnie idzie on na szczotki. Drugi kabel cienszy to jest ten co iudzie ze stacyjki. Nie potrzebuje on takiego napiecia i to nie jest kabel roboczy ktory daje zasilanie na szczotki :green_fuck: :green_fuck:

GTI KR pisze:tak sie sklada, ze widzialem bendiks i to nie jeden i nie raz. Idzie do niego gruby kabel z aku kory jest wlozony na srobe 8 i dokrecony nakretka. Nastepnie idzie on na szczotki. Drugi kabel cienszy to jest ten co iudzie ze stacyjki. Nie potrzebuje on takiego napiecia i to nie jest kabel roboczy ktory daje zasilanie na szczotki :green_fuck: :green_fuck:

to spojrz jesztcze raz , bo ty mowisz o elektromagnesie
a bendix wyglada tak

http://allegro.pl/item590868155_bendix_ ... _lupo.html

jest to sprzegło rozrusznika, nastepnym razem zanim zaczniesz komus machac fuckami to sie dobrze zastanów czy masz racje, bendiks nie ma wspolnego nic z prądem!

ok moj blad, nie jestem mechanikiem z zawodu i operuje jezykiem potocznym. Co jednask nie zmienia faktu, ze rozrusznik nie ma zasilania poprzez stacyjke, tylko owo zasilanie uruchamia elektromagnes i podanie go przez przekaznik niczego nie zmieni bo to nie jest zasilanie robocze napedzajace wirnik rozrusznika. W mojej okolicy mowia na elektromagnes bendiks, nawet jak sie zacina to walnij mlotkiem bendiks a nie elektromagnes i kazdy wie o co chodzi.

dziś wyczyściłem styki elektromagnesu i rozrusznik wyrażnie lepiej kręci. zobacze po dłuższym postoju jak pali. Drugim powodem mogło byc radio które kradło duzo prądu(50 mA jak wyłączone- czy to normalne?) a po jego odłączeniu pobór prądu wynosił 3mA