Forum.VWGolf.pl

witam was. koledzy mam problem z moim vw. ostatnio mialem problemy uruchomieniem auta. wymienilem siwece przewody wys. nap. itd. minelo. jednak na komputerze wykazalo blad na czujniki temp. wiec wyciagnalem go i tutaj zaczely sie schody ...

auto grzeje sie do max. temp czyli 130 stopni. normalnie niewiem juz co robic. zaden mechanik nie jest w stanie tego ugryzc. komputer nie wykazuje zadnych bledow nic. a cox jest nie tak. wentylator normlanie sie zalacza. woda w zbiorniku jest normalna tylko poprsotu sie zagotuje po prejechaniu ok 10 km. jeden z mechanikow to mi nawet powiedzial ze tak moze byc ... parodia. no i sam niewiem. przewody sa miekkie wiec glowica mysle odpada , czujnik temp. zmieniony i zakupilem rowniez drugi dla pewnosci i tez to samo. kiedy odkrecam korek z wyrownawczego wszystka woda wylatuje i koniec.

golf 3 1,6 benzyna bez gazu 75 km z 93 roku na monowtrysku

pozdrawiam i czekam na porady

Sprawdź czy termostat otwiera duzy obieg płynu chłodzącego. Może być jeszcze gdzieś układ przytkany lub coś nie tak z pompką. A co do tych 130 stpni to chyba lekka przesada. Po czymś takim to byś miał samą parę w układzie i uszczelkę pod głowicą do wymiany, więć może coś jest jednak nie tak z tym czujnikiem.

no kolego wlasnie na zegarze pokazuje 130 stopni. sam bylem w szoku. wskazowka ze wskaznika wychyla nie na max. kiedys zagotowalem auto tylko ze nie te hehe i wiem co sie robi przy uzyskaniu max temp hehe ale tutaj jest jakis inny przypadek. a jak moge sprawdzic czy cos sie gdzies nie przytkalo , jest na to jakas konkretna metoda. z gory dzieki

Wymień termostat na WAHLER`a. - Żaden inny.

Nie znam żadnej metody chyba, że odepniesz rury od chłodnicy i dmuchniesz z jednej strony a do drugiej przystawisz rękę Płukanie układu chłodzenia się wykonuje więc znaczy że jest możliwość zatkania. Zacznij od termostatu bo to wygląda jak by nie otwierał ci dużego obiegu.

hehe dzieki za rade. tylko ze ja w sumie niewiem w czym tkwi problem kolego. ob najpierw byl to czujnik temp. blad na kompie jak napisalem wyzej. teraz problem z tepm. i tak w sumie po nitce do klebka ide. pozdro

Coście się tak wszyscy uparli na te termostaty wahlera? Rodzina ma udziały czy co? Ja wsadziłem meyle(czy jakoś tak), tyż niemiecki i działa.

wiesz dmuchnac to sobie mozna hehehe no spoko. jutro rozkopie ten caly kruciec tam i wyciagne ten termostat. w sumie sprobuje to spiac bez termostatu i zobacze co wtedy bedzie sie dzialo nie. jak dalej bedzie to samo to chyba bedzie to gdzies zatkane. jutro sie odezwe. chyba ze ktos dopisze jakies porady jeszcze dzis. dzieki ci emiloss jak i lasot. pozdro dla was

emiloss pisze:Ja wsadziłem meyle(czy jakoś tak), tyż niemiecki i działa.

Może być byle by niemiecki był.

Tak to bywa karpiu12345, jak bym zaczął ci opisywać moją drogę po nitce to by książka wyszła Z tego co wiem to termostatem komp nie steruje i nie ma z nim żadnego połączenia więc mógł się zawiesić i żaden błąd nie wyjdzie raczej.

no te nitki bywaja dlugie hehe moze to cos da. mam nadzieje. ja pracuje na serwisie jako mechanik tylko ze w MAN'ie hehe przy tirach. a osobowek to zawsze sie balem hahaha zart. moze zmienie sobie na jakiegos konika zobacze jutro co i jak. tu masz racje z tym kopm emiloss bo faktycznie komp nie steruje termo. zobacze jutro i sie odezwe

[ Dodano: 04 Kwi 2009 13:22 ]
witam. wyciagnalem ten caly termostat. nic nie dalo dalej mam tepm. tylko ze 110 stopni. masakra. juz niewiem co dalej. tylko dzisiaj znowu mialem problem z odpaleniem. zapalam auto i jak daje gaz to obroty sie obnizaja i gasnie. co teraz. pomocy. pozdro