Forum.VWGolf.pl

witam.
mam pytanko, czy uszkodzoną membranę mozna w jakiś sposób naprawic?
można ją skleić?
może dodam że chodzi o nastawnik przepustnicy który znajduje sie w golfie II a dokładnie przy gaźniku pierburg 2EE. rozebrałem to "dziadostwo" i w środku jest tylko coś w rodzaju uszczelki, wygląda jak membrana i jest ona poprostu rozerwana.czy jest sposób aby skleić tę membranę?

nie

to może orientuje się ktoś gdzie można ją kupić ?
tak pomyślałem że można, skoro są goście na allegro którzy regenerują te nastawniki...

Witam
Czy chodzi ci o czarne "dziadostwo" z prawej strony gaznika. Nie wiem jak wyglada 2ee bo ja mam 2e . Napisz o co ci chodzi to pomyslimy.

vienio pisze:nastawnik przepustnicy który znajduje sie w golfie II a dokładnie przy gaźniku pierburg 2EE

tak przy okazji dodam, że takie same gaźniki Pierburg 2 EE zakładali do opla kadeta 1.8 (oznaczenie silnika to E 18 NV) - wiem, bo miałem wcześniej kadeta z tym silnikiem.

Kolego poszukaj na szrotach, może dorwiesz gaźnik lub nastawnik przepustnicy od kadeta z tym oznaczeniem silnika.

tak, mogę trafić na szrocie za 150 zł cały gaźnik, ale z tym nie wiadomo ile pojeździ na starej gumie w nastawniku. dlatego raczej wolałbym wymienić na nową za mniej niż 150 zł. czytam w internecie wiele wątków o tej usterce, i widzę że są spece co za niemały grosz mogą pozbawić tego problemu dość sporą przecież rzeszę użytkowników tego gaźnika, regenerując go, więc nie wierzę że tej membrany się nie da kupić. i pewnie kosztuje jakieś śrubki. zatem jeśli mam odwagę sam się za to zabrać, to czemu nie miałbym zostać nagrodzony oszczędnością i satysfakcją, zamiast bulić komuś jak za zboże..?
zresztą nie tylko mnie to dotyczy i wiele ludzi uważa podobnie.
osobiście podjąłem poszukiwania, ale zapytać nie zaszkodzi, może ktoś się spotkał z taką częścią..
pozdrawiam

Ja już kiedyś z 2 razy rozkręcałem ten gaźnik na części pierwsze - nie jest trudny w budowie.

Sluchaj, oni tego nigdzie nie kupuja ale robia we wlasnym zakresie bo orginalna czesc o ile mozna ja kupic to kosztuje bajonskie sumy. Wiec albo zwroc sie do nich czy ci odsprzedadza sama membrane albo mozesz sprubowac wykonac ja sam.

"oni" nie chcą sprzedawać samych membran - już próbowałem. oczywiście że nie ma oryginalnych, bo Niemiec po pierwsze : jak mu się popsuje, to kupi cały nastawnik, po drugie - konstruktorzy raczej nie brali pod uwagę że ktoś mógłby nie zmieniać samochodu przez 16 lat, a jeśli już to kupią go Polacy i coś wymyślą
poza tym oni może i robią te gumy sami, a może dobrali od czegoś innego - rodzajów takich membran jest w pneumatyce cała masa, trzeba tylko wiedzieć jak i czego szukać.
ja właśnie otworzyłem swój, metodą "otwieranie konserwy przy pomocy obcążek", i się okazało że nieszczelność jest chyba gdzie indziej niż na membranie, bo ta okazała się być cała (allelujah)
teraz będę sprawdzał elektrozawory, bo mogło się coś zapiec.
pozdrawiam
kB_a