Forum.VWGolf.pl

Witam, jak w temacie szyba kierowcy sobie szaleje tzn sama sie opuszcza nie reagując na włącznik lub podnosi kiedy chce;) zdjąłem tapicerke przewody OK, szyba jest obecnie opuszczona na maxa i nie moge jej podniesc ale po wypieciu kostki pinowej z przewodami i ponownym jej podłącznie słychac tyknięcie silnika tak jakby jeszcze chciał zjechac w dół i pobiera prąd. niekiedy jak "tyknięcia" nie słychac to szybe moge podniesc lub opuscic ale za chwile to samo-opusci sie do ktorego momentu chce...!
stawiam tu na silnik (lub cały mechanizm) , czy ktos tak miał i moze cos poradzic?
prosze o sugestie, dzieki!

sprawdz przewody czy nie uszkodzone i czy nie zwierają, sprawdz przełącznik

a jak odepniesz przełącznik to jest ok??

U mnie też podobny problem ale nie sprawia aż takiego kłopotu.Mianowicie to obie szyby przednie ( z tylnymi nie ma kłopotu ) w pewnym momencie opuszczania lub podnoszenia szyby wraca ona w poprzedni stan i na odwrót- po prostu szaleje! Przywykłem już do tego ale problem pozostanie .Przemyślałem sprawę i podmienię moduł "komfortu" To taki "bajer" w MK3 domykania szyb z kluczyka(w części vw były one montowane)

rysiektr pisze:a jak odepniesz przełącznik to jest ok??

Czy na wypietym czy wpietym przełączniku jest tak samo. Przewody nie zwierają-sprawdziłem całą wiązke od słupka w drzwiach i w gumie przed słupkiem jest OK.
Dlaczego słychac załączanie sie silnika jak wpinam kostke pinową?
Dla przykładu rozebrałem prawe drzwi i tam nic nie słychac po wpieciu tamtej kostki.
I jeszcze jedno-na domykanie z kluczyka tylko reaguje prawa szyba!
Co jeszcze? Silnik padł i robi zware czy cos tam....

jak masz domykanie to ono może zwrcie robić. Posprawdzaj przy zamku. Posprawdzaj czy wszystkie kable mają przejście. Zobacz też czy ta "pucha" w drzwiach przy silniczku nie jest zalana (bo w niej jest sterowanie), czy nic nie jest tam popalone itd