Strona 1 z 1

Golfik nie pali na benzynie. Na gazie pali idealnie.

: pn mar 30, 2009 11:16
autor: piter89
Witam Was Forumowicze.

Z kochanym MK2 znow pojawil sie problem, tzn jest on od dawna ale juz zaczal mnie denerwowac. Otoz kiedys po serwisowaniu golfa, a raczej gaznika (bo cieklo) znawcy tak naknocili, ze teraz niemozliwoscia jest go odpalic na benzynie. Czasem sie to uda, ale wtedy niesamowicie szarpie, przerywa i nie trzyma obrotow. No i kopci z wydechu na ciemno-siwo. Myslalem, ze to moze problem z kablami, ale na gazie odpala idealnie, nawet w mrozy.

Chcialbym to w koncu naprawic, bo juz pare razy skonczyl mi sie gaz i musialem golfine holowac na stacje.

Bede wdzieczny za kazda porade :)

Golf to MK2 '89 1.3 na gazie. Gaznik.. ten najprostszy, bez komputera, z Niemiec. Nie pamietam juz oznaczenia.

: pn mar 30, 2009 13:55
autor: HugokopteR
mi sie wydaje ze zbyt bogata mieszanka

: pn mar 30, 2009 15:11
autor: Piasek
Jak kopci na ciemno-siwo na benzynie to zbyt bogata mieszanka, za mało powietrza - nie daje rady przepalić i zalewa.
Jak już ktoś tam grzebał to kaplica - nie ma gorszej rzeczy jak poprawianie po paprokach.

: pn mar 30, 2009 16:04
autor: piter89
No wlasnie i nie wiem za co sie zabrac ;/ Bo nie chce placic 200zl za regenracje calego ganika bo gdzie nie zajrzalem do gaznikowca to kazal to zrobic. Da sie jakos wyregulowac mieszanke w miare samemu ?? Kiedys sie to robilo (tzn w Romecikach, Simpsonach itp) za pomoca dwoch srubek a tu juz pewnie jest gorzej.

: wt mar 31, 2009 09:31
autor: Piasek
Zwłaszcza jak masz elektroniczny gaźnik... Ja miałem takie ustrojstwo w Mk2 - ostatnie wydanie przed wtryskiem. Wielka wtyka od sterowania gaźnikiem i druga od elektronicznego ssania... Kręcenie nic nie dawało - po czym nagle gasł i nie chciał zapalić... albo po ponownym odpaleniu wkręcał silnik od razu na 4 tyś obr i nie chciał zejść...
Makabra...