Golfik nie pali na benzynie. Na gazie pali idealnie.
: pn mar 30, 2009 11:16
Witam Was Forumowicze.
Z kochanym MK2 znow pojawil sie problem, tzn jest on od dawna ale juz zaczal mnie denerwowac. Otoz kiedys po serwisowaniu golfa, a raczej gaznika (bo cieklo) znawcy tak naknocili, ze teraz niemozliwoscia jest go odpalic na benzynie. Czasem sie to uda, ale wtedy niesamowicie szarpie, przerywa i nie trzyma obrotow. No i kopci z wydechu na ciemno-siwo. Myslalem, ze to moze problem z kablami, ale na gazie odpala idealnie, nawet w mrozy.
Chcialbym to w koncu naprawic, bo juz pare razy skonczyl mi sie gaz i musialem golfine holowac na stacje.
Bede wdzieczny za kazda porade
Golf to MK2 '89 1.3 na gazie. Gaznik.. ten najprostszy, bez komputera, z Niemiec. Nie pamietam juz oznaczenia.
Z kochanym MK2 znow pojawil sie problem, tzn jest on od dawna ale juz zaczal mnie denerwowac. Otoz kiedys po serwisowaniu golfa, a raczej gaznika (bo cieklo) znawcy tak naknocili, ze teraz niemozliwoscia jest go odpalic na benzynie. Czasem sie to uda, ale wtedy niesamowicie szarpie, przerywa i nie trzyma obrotow. No i kopci z wydechu na ciemno-siwo. Myslalem, ze to moze problem z kablami, ale na gazie odpala idealnie, nawet w mrozy.
Chcialbym to w koncu naprawic, bo juz pare razy skonczyl mi sie gaz i musialem golfine holowac na stacje.
Bede wdzieczny za kazda porade
Golf to MK2 '89 1.3 na gazie. Gaznik.. ten najprostszy, bez komputera, z Niemiec. Nie pamietam juz oznaczenia.