Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam Golfa MK2 1.3 i chcialem sie dowiedziec, gdzie i jakie sruby trzeba odkrecic zeby zdjac cala deske rozdzielcza ... moze zna ktos jakas www gdzie jest opis? bede bardzo wdzieczny. Pozdrawiam.

Sprawa nie jest trydna ale po kolei:
Odkręcasz wszystkie półeczki pod deska oraz wynotowujesz licznik z całym kokpitem środkowym. Zdejmujesz kierownice, odkręcasz śruby mocujące zanjdujące sie po bokach deski(po 2 z każdej strony), odkręcasz śruby które ukazały sie po zdjęciu półeczek. Aż wreszcie przystępujesz do zdjęcia deski z zaczepów które znajduja sie na podszybiu, czyli poprostu prubujesz ją ściągnąć w strone wnetrza samochodu. To chyba wszystko ale mogłem o czyms zapomnieć.
Powodzenia w pracach

pozwolę niezgodzić się z ostatnią częścią opsiu: w MK1 faktycznie deskę ściągało się w fazie końcowej przez silniejsze pociągnięcie do wnętrza samochodu, ale w MK2 rozwiązano to juz nieco inaczej. Otóż deskę trzymają jeszcze 2 śruby w podszybiu od strony komory silnika; jedna jest w okolicy mechanizmu wycieraczek, a druga (o ile dobrze pamiętam) w okolicy kratki wlotu powietrza. Po odkręceniu ich deska powinna wyjśc gładko.

mateoosh pisze:pozwolę niezgodzić się z ostatnią częścią opsiu: w MK1 faktycznie deskę ściągało się w fazie końcowej przez silniejsze pociągnięcie do wnętrza samochodu, ale w MK2 rozwiązano to juz nieco inaczej. Otóż deskę trzymają jeszcze 2 śruby w podszybiu od strony komory silnika; jedna jest w okolicy mechanizmu wycieraczek, a druga (o ile dobrze pamiętam) w okolicy kratki wlotu powietrza. Po odkręceniu ich deska powinna wyjśc gładko.

No fakt o tym zapomniałem. Aż z ciekawości poszedłem do Golfika brata sprawdzić jak to jest i faktycznie są tam śruby w podszybiu pod maską.
Dzieki za poprawki

W końcu znalazł się ktoś kto orientuje się w temacie. Pytałem już o to milion razy i jak dotąd nie dostałem odpowiedzi. Teraz wszystko mam opisane po kolei tylko jeszcze jakby mi ktoś powiedział czy te plastiki są bardzo oporne w demontażu... Nie wiem ile czasu muszę sobie zorganizować na zbadanie przyczyn drgania dechy. A z czasem ostatnio cieniutko... I dzień co raz krótszy...

Jesli pomoze daje schemacik deski z ETKI

Pan Japuk: plastiki po odkręceniu śrubek mocujących powinny zejść bez problemu. A jak tak nie będzie to nic na siłę, wszystko młotkiem
A na ściągnięcie dechy to trza tak koło 2-3 godzin wliczając w to czas na zdegustowanie produktów lokalnego browaru

Fakt - bez młota to nie robota. Jak nie będzie padało to w sobotę pewnie powalczę. Dzięki.

nie ma problema - polecam się