Strona 1 z 1
Pęknięta sprężyna
: śr mar 25, 2009 10:06
autor: pprezes4
Witam panowie i proszę o poradę. Ostatnio zauważyłem ze pękła mi sprężyna przy amortyzatorze i mam takie pytanie czy mogę tak jeździć - chodzi mi o to czy nic nie będzie sie działo z oponami ( będzie ścinać opony) czy nie wiem jeszcze cos innego. Dodam jeszcze ze tej sprężyny odpadło dosłownie może 10 cm na samym dole w kielichu. Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi na moje pytanie!!!
: śr mar 25, 2009 10:11
autor: silent_rob
najlapeiej i najbezpieczniej bedzie wymienic
: śr mar 25, 2009 12:50
autor: 2RaZ
Zapewne oponki będą się krzywo wycierać bo na wybojach sprawny amor inaczej reaguje niz z pękniętym springiem. Koszt masz mały wiec jak mozesz to wymieniaj...
: śr mar 25, 2009 14:27
autor: MAPET
oczywiscie wymeinic! nie dosc ze geometrie cala szlak trafil to to jeszcze niebezpieczne!
wymienic obie na osi!
: śr mar 25, 2009 14:41
autor: BuganMKII
dokładnie, tak jak
MAPET, pisze...
nawet się człowieku nie zastanawiaj, a jak juz będziesz wymieniał to 2 sztuki odrazu
i tak i tak juz musisz jechać na geometrie.
pprezes4 pisze:Dodam jeszcze ze tej sprężyny odpadło dosłownie może 10 cm
dosłownie - "to i tak dużo"
: śr mar 25, 2009 17:20
autor: pprezes4
oki to mam jeszcze jedno pytanie jakie sprezyny lepiej załozyc nowe czy uzywki chodzi mi o cene i jakosc?
: śr mar 25, 2009 18:17
autor: ...OSA...
pprezes4 pisze:oki to mam jeszcze jedno pytanie jakie sprezyny lepiej załozyc nowe czy uzywki chodzi mi o cene i jakosc?
jak chcesz mniej zaplacic to uzywki w zupelnosci wystarcza, przed zalozeniem ladnie przeczysc psiknij "sprajem" i bedzie spoko
: śr mar 25, 2009 19:50
autor: pietka_86
tak jak kolega pisal wyzej najlepiej kup gdzies oryginalne uzywane i bedzie ok
powiedzial bym nawet,ze beda lepsze niz te"tansze" nowe....
ja ostatnio mialem podobny problem,nie dosc ze padl mi jeden amortyzator to jeszcze sprezyna pekla z drugiej strony...
kupilem dwie uzywane oryginalne kolumny i narazie jest ok,sprawdzalem na diagnostyce i maja po 70%:)
: pt mar 27, 2009 10:13
autor: 2RaZ
No własnie tylko trzeba miec pewnego sprzedawce bo moze Ci wcisnąć szrot jak sie nie znasz a na oko nie da rady ocenic stanu chyba ze ciekną czy cos ale moje nie ciekły a jezdzilo sie jak na kanapie...pozdro!
Ja Ci polecam kupno amorków Sachs-a, takie dają na pierwsze wyposażenie. Fakt, nie są najtańsze ale za komplet na przód zapłacisz ok 350pln i masz spokoj na długo długo. Chyba że nie planujesz kolejnych 150-200tyś km golfem to kup tansze np kagery czy cos i dadza rade bez problemu.