Strona 1 z 2

docieranie silnika na "ostro" po remoncie

: pn mar 23, 2009 02:26
autor: morfeusz86r
docierał ktoś już silnik na ostro tak jak to sie robi w ścigaczach?
jakie wyniki? może ktoś rozbierał silnik po takim docieraniu?

[ Dodano: 24 Mar 2009 20:52 ]
http://forum.scigacz.pl/about3145.html&highlight=

: wt mar 24, 2009 21:53
autor: Matijas
czytalem kiedys w dziale speed--> 16v, z tego co pamietam to Evo wypowiadal sie ze jesli sie moc atakuje to tylko docieranie na ostro :bigok: ze sa tego wymierne efekty:)

Musisz poszukac, jest temat o tym:)

: wt mar 24, 2009 21:53
autor: jaro4444
Opowiedz więc jak to się robi w ściagaczach :chytry:

: wt mar 24, 2009 21:55
autor: Matijas
jaro4444 pisze:Opowiedz więc jak to się robi w ściagaczach
nie mam pojecia, ale idac analogicznie pewnie podobnie;)

: wt mar 24, 2009 22:05
autor: morfeusz86r
Matijas pisze:czytalem kiedys w dziale speed--> 16v, z tego co pamietam to Evo wypowiadal sie ze jesli sie moc atakuje to tylko docieranie na ostro ze sa tego wymierne efekty:)
już to czytałem.
jestem tylko ciekawy czy aby przypadkiem silnik nie powiedział komuś pa pa.
ma ktoś jakieś wykresy przed i po remoncie i takim docieraniu. z tego co wyszukałem znalazłem tylko opis:
przed remontem:
- Nissan 200sx model s13 rok 1989 silnik CA18DET 1,8 turbo benzyna doładowanie 0,65 bara... moc fabryczna 169KM moment obrotowy 224Nm
po remoncie:
- Nissan 200sx model s13 rok 1989 silnik CA18DET 1,8 turbo benzyna doładowanie 0,65 bara... moc 180KM moment obrotowy 240Nm

: wt mar 24, 2009 22:13
autor: Matijas
morfeusz86r pisze:po remoncie:
- Nissan 200sx model s13 rok 1989 silnik CA18DET 1,8 turbo benzyna doładowanie 0,65 bara... moc 180KM moment obrotowy 240Nm
a w serii ile powinno byc?

: wt mar 24, 2009 22:16
autor: jaro4444
Opowiedz więc jak to się robi w ściagaczach :chytry:

: wt mar 24, 2009 22:18
autor: morfeusz86r
Matijas pisze:a w serii ile powinno byc?
CA18ET - o pojemności 1.8, doładowany turbiną, posiadający moc 169 koni
zródło http://pl.wikipedia.org/wiki/Nissan_200SX
gościu tylko pisał że tyle i tyle miał przed i po. a papier przyjmie wszystko.
własnie dlatego tu sie pytam czy ktos ma jakieś wykresy przed i po

[ Dodano: 24 Mar 2009 21:20 ]
jaro4444 pisze:Opowiedz więc jak to się robi w ściagaczach :chytry:
wyczytałem to tutaj
http://forum.scigacz.pl/about3145.html&highlight=
nie ma ścigacza i nie bedę sie wypowiadał na ten temat.
za to ma golfa i na tym sie skupmy

: wt mar 24, 2009 23:34
autor: cowboy
na ostro to sie można z kobietą docierać :) ale w silnikach to raczej delikatnie bym zalecał :)

: śr mar 25, 2009 00:09
autor: morfeusz86r
TAZ pisze:Daj mu minerał jakiś lepszy Valvoline lub LM. Rozgrzej silnik dość dobrze, a potem przejedź ze 20km dość ostro, zjedź do domu, ostudź silnik, wylej olej, daj nowy filtr i kolejny minerał na jakieś 200km. Potem to już lej coś dobrego. Docieranie na ostro daje bardzo dobre wyniki.
TAZ pisze:Cylindry po honowaniu mają rysy, pierścienie nowe też je mają. Wysokie obroty wpływają znacząco na dotarcie tych dwóch bardzo ważnych podzespołów. Przecież panewki jak masz skręcone odpowiednią siłą same się nie obrócą, a laminat z nich zejdzie w pierwszej minucie po odpaleniu silnika. Teraz już nawet koncerny samochodowe docierają silniki na ostro zanim je dadzą klientowi z autem
TAZ pisze:Jak po kapitalce to tylko na ostro.

: śr mar 25, 2009 00:20
autor: Matijas
dokladnie o te wypowiedzi mi chodzilo, jeszcze byly jakies wypowiedzi evo, ale o podobnym wydzwieku :bigok:

: śr mar 25, 2009 00:30
autor: morfeusz86r

: śr mar 25, 2009 10:34
autor: TAZ
A ja dotarłem na ostro i się cieszę. Nie żre oleju i nie boi się wysokich obrotów. Może nieco na chłopski rozum to wyjaśnię. Bierzemy dwa pilniki i trzemy o siebie. Po godzinie wolnego tarcia mamy ładne powierzchnie prawie idealne ale jednak mało błyszczące. Gdybyśmy tymi pilnikami tarli dość szybko to uzyskamy powierzchnie równiutkie, ładnie spasowane i prawie błyszczące. I o to chodzi w docieraniu na ostro. Jeżeli ktoś poskłada silnik jak należy to zalać go minerałem odpalić, zagrzać do nieco ponad 80 stopni na oleju i w drogę. 15km powinno wystarczyć. Wylewamy olej , zmieniamy filtr. Najlepiej zdjąć miskę i zobaczyć co na jej dnie się zrobiło. Jak nie ma ciał obcych to możemy zauważyć w oleju dużo opiłków metalu, a większości z nich filtr nie zatrzyma bo są maleńkie. Czyścimy miske, zakładamy, nowy filtr, nowy olej i jeździmy umiarkowanie czasem deptając jakiś 1000km. Potem możemy lać dobry olej i śmigać. Kto chce wiedzieć więcej niech odnajdzie stronę Goduli i zada mu pytanie na maila. Miły pan i cierpliwy. :helm:

: śr mar 25, 2009 15:07
autor: cowboy
TAZ pisze:Bierzemy dwa pilniki i trzemy o siebie. Po godzinie wolnego tarcia mamy ładne powierzchnie prawie idealne ale jednak mało błyszczące. Gdybyśmy tymi pilnikami tarli dość szybko to uzyskamy powierzchnie równiutkie, ładnie spasowane i prawie błyszczące. I o to chodzi w docieraniu na ostro
:))))))))))))))))))))))))))))))))

porównanie z pilnikami nie ma żadnego sensu... prędkość tłoka jest i tak zajebista i nie ma nic do rzeczy

chodzi o obciążanie silnika a nie obroty, chodzi grzanie sie silnika podczas docierania, rozszerzalność temperaturową i nie przegrzanie silnika

ja dotarłem swojego delikatnie , po remoncie miałem wysoką temp oleju nawet jak delikatnie jeździłem

ps. czy hamulce również powinno docierać się na ostro ? bo tez sa takie opinie na forum :)