Forum.VWGolf.pl

Witam. po zakupie mojego mk3 szyberdach jeszcze działał, a teraz gdy chcę go rozsunąć to obniży sie tylko i dalej już nic sie nie dzieje, poprostu stoi. mozna go tylko uchylić. spotkał sie juz ktoś z takim problemem???

Miałem podobny objaw, po wciśnięciu przycisku odsuwania silniczek pracował ułamek sekundy i się zatrzymywał, po kilkunastu wciśnięciach można było odsunąć szyber. Uchylanie działało bez szwanku, po wymianie silniczka wszystko działało ok. Sprawdź jeszcze najpierw czy recznie możesz go bezproblemu rozsunąć. Zdejmij osłone silniczka i powinien być tam imbus do ręcznego zamykania. Jak ręczne odsuwanie działa bez problemu to silniczek ma zepsuty jakiś wewnętrzny przekaźnik, który po napotkaniu oporu rozłącza silniczek.

tez mam ten sam problem... tylko ze u mnie chyba ta tzw. szyna nie chodzi, wydaje mi sie ze jest peknieta.

a jak go uchylisz to zamyka sie czy nie i czy przy rozsowaniu bardziej ciagnie jedna strona czy idzie rowno i czy mozesz go zamknac opisz to dokladnie bo jest niewiele rzeczy ktore sie psoja w szyber i na te tematy sporo jest info na forum wystarczy poszukac

Najprawdopodobniej pęknięta prowadnica. Najczesciej strzela (lewa od kierowcy). Bylo tego pełno na forum - poszukaj

Ja bym chciał się podłączyć do tematu. Mam identyczną sytuację jak założyciel tematu - boniek192. Dodam, że samochód kupiłem miesiąc temu - szyberdach na początku w ogóle nie reagował na przycisk, wypiąłem złączkę od silnika i wpiąłem ją ponownie i szyberdach zachowuje się teraz jak w opisie boniek192. Przeszło mi przez myśl że mam tylko uchylny szyberdach ale skoro mam przycisk który jest cztero - położeniowy to... Chyba że się mylę i tak właśnie jest. Dodam że jak kręcę korbką to tak samo mogę go podnieść ale jak kręcę w drugą stronę to mogę nim kręcić tylko do momentu opuszczenia się go poniżej poziomu dachu i dalej nie chce kręcić bo czuję duży opór. Na oko nie widać żeby któraś ze stron ciężej chodziła - podnosi się równo. ( w innym temacie przeczytałem, że może być tak, iż silnik jest w złym położeniu i żeby zamknąć szyberdach, wymontować silnik - przestawić go na położenie kiedy szyberdach jest zamknięty i zamontować ponownie - tylko pytanie czy nadal to u mnie może być problemem, czy ten problem eliminuje fakt, iż nie mogę go odsunąć za pomocą korbki. )

Najłatwiej sprawdzić silniczek odłączając go od mechanizmu szyberdachu i sprawdzić jak reaguje na przycisk.

Podlaczam sie do tematu

Tez mam problem z szyberdachem i w sumie robilem juz jedno podejcie do tego, ale odpuscilem. Dzis jak zaczelo ladnie przyswiecac sloneczko, to nie wytrzymalem i postanowilem sprawdzic co sie stalo z tym cholernym dachem.
Obejzalem dokladnie jak, to dziala i mnie oswiecilo. Okazalo sie ze nie zwalnia sie jedna z tych niklowanych blokadek. Podwazylem ja srubokretem i dach sie otworzyl. Okazalo sie ze ulamany jest kawalek metalu, ktory odpowiada za zwalnianie tej blokadki.
I teraz pytanie czy ktos wie jak to naprawic? Myslalem nad sklejeniem, ale nie wiem czy to wytrzyma choc jedno otwieranie dachu.
Czy moze ktos sie orinetuje czy zestaw naprawczy z ASO o numerze 1H0 898 017 zalatwi sprawe? Zestaw kosztuje 135 zlotych, a to zawsze taniej niz jakikolwiek uzywany szyber

Ja u siebie też w końcu odsunąłem dach ale w identyczny sposób jak opisał alex1919. zapadka od strony kierowcy się nie podnosi. Czy da się to naprawić samemu? A jak da to jak?

W innym watku moj problem sie rozwinal bardziej, to znaczy pekla prowadnica.
Posluchaj dobrej rady i nawet nie probuj tego naprawiac!!!