Strona 1 z 1
Bubel na progu :(
: ndz mar 22, 2009 16:03
autor: marcelvw
Witam, wczoraj zauwazylem bubelka na progu, bardzo mnie denerwuja takie rzeczy, jak pewnie kazdego z Was, dlatego moze ktos pomorze w rozwiazaniu problemu.
Na poczatku myslalem ze to wina opadnietych drzwi, jednak dokladnie sprawdzilem, nie ma zadnych luzow na zawiasach, domykalem drzwi na kolanach patrzac i nasluc h u j a c czy cos obciera. Nic ! Drzwi chodza prawidlowo i wogole nie hacza... zreszta w mieszjcu ktorym jest buba, na drzwiach znajduje sie uszczelka wiec tego by nie zrobila guma
Najgorsze jest to ze widac to po zamknieciu drzwi, dolaczam fotki...
Co z tym zrobic koledzy? Czy zakupic spray o tej kolorystyce i prysnac? Czy cos jeszcze innego tam prysnac?
Z gory dziekuje za kazda pomoc !
foteczki:
: ndz mar 22, 2009 16:49
autor: Are_k
z tego co widze to buduje sie jakis kolejny 'babol' ehh..
trzeba przeczyścić to papierkiem, może jakimś odrdzewiaczem ale nie ma tam tego zbyt wiele wiec jak wyczyścisz do czystego metalu to obejdzie sie, podkład, na to lakier.. najlepiej jak bys miał jakiegos znajomego lakiernika to by Ci to lekko wpylił.. na progu to za wiele nie widac ale zaprawiać pędzlem to bez sensu..
lakier powinni Ci umieszać i 'zapuszkować' typu spray..
a co do papierków to zeszlifować wstepinie 120 myśle ze wystarczy, nast 220 w celu usunięcia rys po 120 oraz 400... odtłuścić, podkład dwie warstwy wystarczą(pierwsza ciaka, druga grubsza, po odpowiednim upłunięciu czasu zmatowić podkład 600 lub 800 pod metalik , odtłuścić i lakier baza wystarczy 2x i bezbarwny, chyba ze sa mieszane już gotowe to 3warstwy następnie wypolerować.. tam może nie byc to istotne ale metaliki trzeba cieniować..
to tak z gróbsza..
znalazłem jeszcze kopalnie wiedzy dla Ciebie...
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... e&start=15
: ndz mar 22, 2009 22:32
autor: marcelvw
Dzieki za pomoc, pukncik polecial...
W zasadzie to jestem zoltodziob w tych sprawach, zastanawiam sie nad podjeciem tego zabiegu... jest to miejsce malo widoczne.
A gdybym zdecydowal sie odstawic auto do blacharza to ile by mnie takie cos kosztowalo?
: ndz mar 22, 2009 23:04
autor: borysGT
tak jak kolega wyżej napisał,papierem wodnym najlepiej przeszlifować,odtłuścić i nanieść podkład albo sprayem lub pędzelkiem ale przy takiej drobnostce tym bardziej na progu wystarczy trochę pędzelkiem minią zamalować(podkład typowy koloru czerwonego) lub innym podkładem przeznaczonym do blachy(szary podkład lakierniczy do tego koloru nadwozia najlepszy),potem trochę kupić bazy w sklepie gdzie dobierają farbę (koszt 100ml ok 25zł,nabite w sprayu trochę drożnej) przemalować na kolor bez konieczności pokrywania lakierem bezbarwnym-w końcu to nie błotnik czy drzwi a tanim kosztem praktycznie nie będzie nic widać
: pn mar 23, 2009 18:22
autor: Gicek
Panowie a jezeli takie dziadostwo zrobilo sie nad przednia szyba i u gory kolo drzwi na dachu to co polecacie?tez takie czyszczenie papierami wodnymi o drobniutkiej granulacji czy moze tylko wydrapac nozykiem np i zrobic zaprawke pedzelkiem?chcialbym to zrobic jak najbardziej fachowo zeby nie bylo znac tylko boje sie zeby to za bardzo nie rozpaprac.Nadmienie ze lakier to czarny metalik.
: pn mar 23, 2009 19:01
autor: borysGT
jeśli to jest małe ognisko korozji to można okleić je w koło jakaś taśma żeby nie drapać dużej powierzchni i środek wydrapać a następnie przeszlifować papierkiem niekoniecznie wodnym,potem odrdzewiacz o ile nie usunęliśmy idealnie rdzy-sa odrdzewiacze co reagują z rdza i same tworzą powłokę,następnie delikatnie podkładem i baza oczywiście pędzelkiem bo przy małych plamkach nie ma co się bawić sprayem czy pistoletem-jesli farba dobrze wyschnie spolerować czymś(wiadomo z bliska jak się przypatrzy będzie widać ale lepiej to niż rdza lub malowanie elementu za 200zł
: wt mar 24, 2009 19:00
autor: Gicek
Tak myslalem ze w takich miejscach ciezko pozbyc sie tego cholerstwa zeby nic nie bylo widac.Lakier juz zakupiony wiec tylko trzeba poczekac na jakic cieplejszy dzionek.A czy ten podklad jest az tak wazny?bo gdybym dokladnie wyskrobal to moze sam lakier by wystarczyl?Dzieki
: wt mar 24, 2009 23:29
autor: borysGT
Ważny ponieważ dzięki niemu będzie się lepiej trzymał kolor(baza) i będzie zabezpieczał przed korozja(można kupić spray za 10zł) i prysnąć w miejscu korozji po wcześniejszym oczyszczeniu z rdzy-pod czarny kolor najlepiej czarny podkład lub ciemno szary
: śr mar 25, 2009 18:57
autor: Gicek
W takim razie zainwestuje sie w jakis podkladzik jesli ma byc lepiej a koszt niewielki
dzieki
: czw mar 26, 2009 00:18
autor: borysGT
nie dużo a warto,tylko oczyścić dokładnie z rdzy jeśli się będzie malowało bez odrdzewiacza,podkład potem baza a za parę dni przepastować ale czymś delikatnym nie auto max i tempo bo te pasty przynajmniej u mnie na lakierze zostawiły drobne rysy-może być pasta polerska(najsłabsza) i na mokro oblecieć
: czw mar 26, 2009 02:12
autor: dygac
rdzę należy bezapelacyjnie usunąć, żadnych kwasów itp - ciężko będzie usunąć resztki
oczyścić mechanicznie, na to podkład reaktywny no i przydałaby się zaprawka z dobranego lakieru - dopiero takie połączenie będzie trwałe i bez przykrych "nawrotów"
Pozdrawiam
dygac