Problem z wymontowaniem wahacza

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
GSOWIEC
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: wt sty 17, 2006 23:30
Lokalizacja: Słupsk

Problem z wymontowaniem wahacza

Post autor: GSOWIEC » ndz mar 22, 2009 14:21

Witam!

Próbowałem wyjąć wahacz (muszę wymienić tuleję tylną), wszystko ładnie pięknie, odkręcone śruby pionowa i pozioma na tulejkach oraz sworzeń - w zasadzie wahacz luźny w sankach. Problem polega na tym, że nie mogę dać rady wydostać go z tylnego mocowania w sankach. Tuleja jest mocno rozwulkanizowana - guma po bokach odeszła od metalu, który stoi w pozycji pionowej i uniemożliwia wyjęcie wachacza.

Pytanie brzmi, czy wahacz po odkręceniu śrub pionowej i poziomej oraz zdemontowaniu sworznia powinien wyjść luźno, czy może dodatkwo jest zabezpieczony przez tą tulejkę ustalającą przez którą przechodzi śruba pionowa?

Czy ta tulejka powinna wypaść po wyjęciu śruby pionowej, czy należy ją wydłubać, bo mogła się rozejść po poprzednim montażu?


Z góry dzięki za odpowiedzi.



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » ndz mar 22, 2009 14:23

tulejka ta o której mówisz jeśli będzie wystawać ponad krawędź tulei to zblokuje wahacz i bedziesz miał taki problem jak mówisz. Spróbuj ją wydłubać a wahacz powinien wyjść. Pewne jest wbita za daleko.



Awatar użytkownika
chosen
Forum Master
Forum Master
Posty: 1266
Rejestracja: czw sty 04, 2007 01:25
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: chosen » ndz mar 22, 2009 14:34

luźno raczej rzadko keidy wychodzi, ma byc ciasno.

łyzkę wsadz za ta tulekke opierajac jąo wachacz i wypychaj z róznych stron.


Moje mk2 g60
viewtopic.php?f=87&t=402388" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek

Awatar użytkownika
GSOWIEC
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: wt sty 17, 2006 23:30
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: GSOWIEC » ndz mar 22, 2009 14:41

sas_gti, chosen, dzięki za sugestie. Na razie zmuszony byłem skręcić wszystko po staremu. Drugie podejście do naprawy w przyszły weekend, także czekam na więcej uwag i podpowiedzi.



Awatar użytkownika
tympy mechanik
Forum Master
Forum Master
Posty: 1001
Rejestracja: śr mar 18, 2009 20:02
Lokalizacja: ERA
Kontakt:

Post autor: tympy mechanik » ndz mar 22, 2009 16:11

mówiąc o tulejce pionowej masz na myśli tą grubą stalowa która powinna być zatopiona w gumie tej tulei ?? jeśli tak to musisz wiedzieć że tam jest jeszcze wciśnięta taka tulejka z cienkiej blachy która służy do ustawienia wahacza na właściwym miejscu i to ta cienka tulejka na pewno ci blokuje wiec tak jak kolega wyżej napisał jakaś pasująca breszka do tej roboty i na siłę pójdzie :bajer:



Awatar użytkownika
GSOWIEC
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: wt sty 17, 2006 23:30
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: GSOWIEC » ndz mar 22, 2009 21:20

tympy mechanik pisze:mówiąc o tulejce pionowej masz na myśli tą grubą stalowa która powinna być zatopiona w gumie tej tulei ??
Dokładnie tak.
tympy mechanik pisze:musisz wiedzieć że tam jest jeszcze wciśnięta taka tulejka z cienkiej blachy
Tak też myślałem, ale miałem nadzieję, że ta tulejka ustalająca wypadnie po wyjęciu śruby...
Spróbuję breszką, mam nadzieję, że się uda.

Punkciki dla obecnych w temacie. Jednocześnie informuję, że dalej czekam na ciekawe info na temat.



Awatar użytkownika
tympy mechanik
Forum Master
Forum Master
Posty: 1001
Rejestracja: śr mar 18, 2009 20:02
Lokalizacja: ERA
Kontakt:

Post autor: tympy mechanik » ndz mar 22, 2009 22:46

dzięki za punkcik :grin: i moim zdaniem więcej ciekawostek na ten temat nie będzie :bigok:



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » ndz mar 22, 2009 23:42

ja wyjmowalem wachacze, musialm troszke siły uzyc, te blaszane tulejki sie zapierały o sanki i trzeba bylo uzyc kawalka preta zeby to wyciagnac :) na spokojnie powinno wyjsc, postaw sobie auto stabilnie, zeby Ci nie spadło jak bedziesz sie szarpał z wachaczem :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
GSOWIEC
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: wt sty 17, 2006 23:30
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: GSOWIEC » sob mar 28, 2009 13:29

Dzięki wszystkim, którzy odezwali się w temacie. Słusznie podejrzenia padły na tulejkę ustalającą. Niby kawałek zwiniętej blachy, a na tyle skutecznie trzyma wahacz, że jak się jej nie wyciągnie od spodu to nie ma siły żeby go wyjąć.

Foto dla potomnych:

Obrazek
Obrazek



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 435 gości