Forum.VWGolf.pl

Jak w temacie

Gdzie w mk4 alh znajduje sie wtyczka czujnika temperatury cieczy.
Mile widziane zaznaczenie na jakims zdjeciu

z gory dzieki za pomoc
pozdro

też się przyłączam do pytania....

czujnik cieczy to 9

mam nadzieję, że pomogło

proszę bardzo :

wow podziękował

Witam

Mam jeszcze jedno pytanie do tego tematu. Po wnikiliwym przestudiowaniu wpisów na forum zorientowałem się iż objawy w moim golfiku wydają się być typowe:

1. Wskazówka temperatury rośnie do 90 stopni potem nagle szybko spada potem znowu się wznosi
2. Zdarza się że wolne obroty nagle podskakują na 1100
3. Przy zapalaniu na ciepłym silniku występuje czasami efekt że autko samo dodaje gazu, od razu po odpaleniu robi sobie szybką przegazówkę na wysokich obrotach.

Z komputera wyszła awaria czujnika G62. I tu moje pytania:

1. Dostałem się do czujnika, ściągnełem z nigo wtyczkę i zawleczkę (która przy okazji się rozpadła) i nie mogę wyciągnąć czujnika z silnika. Jak na razie próbowałem tylko ręcznie bo nie wiem czy można go atakować kombinerkami...

Czy jest jakiś dobry sposób na wytarganie go z silnika przy tak małej ilości miejsca, może ktoś kto robił wcześniej ma jakąś poradę ?

2. Jaki czujnik powinienem zakupić ? z oględzin wtyczki wynika że ma 4 piny i jest w kształcie kwadrata z jednym bokiem w łuku. W sklepie dowiedziałem się że dla mojego modelu są dwa rodzaje: zielony i niebieski.... a z tego co widzę zamontowany jest czarny.

Proszę o podanie symbolu który rozwieje wątpliwość w sklepie motoryzacyjnym

Moje autko to Golf 1.9TDI 115KM Rok 2000 Silnik AJM

Proszę o poradę

insected pisze:Czy jest jakiś dobry sposób na wytarganie go z silnika przy tak małej ilości miejsca, może ktoś kto robił wcześniej ma jakąś poradę ?

Nie wiem ile tam masz miejsca ale spróbuj go rozruszać na boki, uszczelka go pewnie trzyma.

insected pisze:Proszę o podanie symbolu który rozwieje wątpliwość w sklepie motoryzacyjnym.
Moje autko to Golf 1.9TDI 115KM Rok 2000 Silnik AJM

Skoro kwadratowa wtyczka to będzie czujnik o numerze: 059 919 501

Odszukałem na forum post w którym podane są typy czujników do silnika AHL i z tego co widzę to moja wtyczka wyglądała dokładnie tak:



Czy taki właśnie czujnik a więc o symbolu 059 919 501A będzie odpowiedni (przypominam że mój silnik to AJM) ?

Co do sposobu demontażu to rozumiem że czujnik trzeba wyrwać na siłę. Wchodzą w grę szczypce i kombinerki czy raczej go połamię na kawałki ?

Teraz pytanie w kwesti płynu chłodzącego, który ma uciekać przez ten otwór:

Czy nie ma sposobu aby uniknąć kąpieli w płynie ? Nie można np spuścić 1L z układu jakimś zaworkiem na dole chłodnicy albo czymś podobnym, a po "suchej" wymianie czujnika zalać ten 1L z powrotem do zbiornika wyrównawczego ?


Dziękuję za każdą pomoc (jestem początkującym forumowiczem)

insected pisze:czujnik trzeba wyrwać na siłę

nie koniecznie, jak wyżej Koledzy napisali, wyciągasz wtyczkę, póżniej zawleczkę i czujnik, najlepiej poruszać nim na boki by uszczelka puściła przy tym należy zwrócić uwagę by nie wleciała do środka(w przypadku silników z czujnikiem zamontowanym wtykiem pionowo)

insected pisze:na dole chłodnicy

tak jest zawór, bądź wężem dolnym

koledzy zastanawia mnie co to jest na pierwszym zdjęciu zamieszczonym przez kolegę Sztomel te trzy kabelki wchodzące tak do tego króćcu co jest zamontowany czujnik temp dodam ze mam bore z silnikiem AHF a kolega ma golfa z tym samym silnikiem i tego nie ma co to jest??

Są to przewody do 3 świec żarowych, które podgrzewają płyn chłodzący. Nie wszystkie silniki to mają. Auto szybciej się nagrzewa wewnątrz. Pozdrawiam.

insected, 3 razy wyjmowałem u siebie czujnik temperatury wody, bo mi nie trzymał i wróciłem do ori - tzn tego czarnego bo i tak był dobry. Powodem powrotu do czarnego (fabrycznego)było to że ostatnia część miedziana czujnika (tam gdzie są wytłoczone oznaczenia) nie wchodziła do końca, była większa o 0,5 mm. Nota bene kupiłem ori czujnik. Wymieniałem przy okazji wymiany termostatu. Czujnik zwróciłem na reklamacji i mi ją uznali. Oczywiście opisałem co i jak, że za duża średnica itd. W ASO się dowiedziałem,że lubią króćce pękać. No i możliwe, bo jak za duża średnica + na siłe wpakowany czujnik+nagrzewani i chłodzenie króćca = pęknięcie po jakimś czasie. Niewiele wody Ci zejdzie spuszczając z chłodnicy. Najlepiej jest wsadzić butelkę po mineralce w okolice turba, pod króciec z czujnikiem podstawić lejek z wężykiem i spuścić płyn do butelki. Wyleci około 2 - 3 litrów. Wiadomo,że troche się uroni przy tym. Czujnik jest zassany przez uszczelkę (taki oring). Wyjąć go można delikatnie ruszając nim. A powiedz przy okazji czy spuściłeś ciśnienie z układu przed wszystkim? Jak nie to odkręć zakrętkę zbiorniczka na płyn i zobacz czy możesz wyjąć czujnik. Co do koloru to wchodzi do Ciebie zielony z wtyczką na 4 piny+ nowa uszczelka - ori 3 zł ASO zamiennik 2 zł (ona pęcznieje wraz ze wzrostem temperatury płynu chłodzącego i uszczelnia wszystko)+ zawleczka plastikowa za 2 zł lub w ASO za 3 zł.

Dzięki za podpowiedzi. Kupiłem zielony czujnik, oring oraz nową zawleczkę i zaraz zabieram się do wymiany . Zobaczę jak ten dowy czujnik da sobie radę z temperaturą i utrzymaniem ciśnienia.

Ryszardo pisze:Są to przewody do 3 świec żarowych, które podgrzewają płyn chłodzący. Nie wszystkie silniki to mają. Auto szybciej się nagrzewa wewnątrz. Pozdrawiam.

a jak można sprawdzić czy to działa??