Forum.VWGolf.pl

czy stukanie popychacz hydraulicznych jest czym powaznym, na zimnym silniku sa male stuki jak sie rozgrzeje silnik to problem znika natomiast stukanie znowu pojawia sie przy obcazeniu silnika, w czasie jazdy pod gore, jak wciskam delikatnie gaz to ich nie ma natomiast jak gwaltownie to sa do uzyskania odpowiednich obrotow silnika, czy to cos powaznego??

Moim zdaniem to za późny zapłon.
Napewno dzwonią zawory podczas jazdy np. pod górkę z prędkością 50 km/h na IV biegu...?

jak stuka przy gwałtownym dodaniu gazu (np. od razu w podłogę) to masz za dużo przyśpieszony zapłon, a rzeczą normalną jest stukanie popychaczy na zimnym silniku, gdyż zanim olej dobrze się rozprowadzi chwile silnik musi pochodzić- i tutaj kwestia jakości oleju ma spore znaczenia.
Swoją drogą wiadomą rzeczą jest za szklanki (popychacze jak kto woli) zużywają się z czasem i objawia się to tak zwanym klekotem.

Na twoim miejscu opóźniłbym zapłon( niewiele), ale tak żeby przestały stukać przy gwałtownym dodaniu gazu i przy wymianie oleju zainwestował w lepszy produkt, sprawdź też czy poziom oleju jest odpowiedni.

[ Dodano: 19 Mar 2009 19:12 ]
wymiana popychaczy nie jest tanią sprawą bo zaczyna się od 20zł za 1 czyli trzeba dać 160zł o tańszych szkoda myśleć bo badziewie zacznie szybciej się tłuc niż orginał

zgadza sie przy jezdzie pod gorke na 4 biegu jest to stukanie ale czasami i na 2 i na trzecim biegu jak wcisne dobrze gaz, po chwili ustaje jak dojdzie do 3 tys obrotow, jezdze na oleju castrol, czy kazdy mechanik opozni mi zaplon??

Pavlo GT pisze:czy kazdy mechanik opozni mi zaplon??

no pewnie, od tego przecież są

ok dzieki

[ Dodano: 21 Mar 2009 14:24 ]
jeszce mam jedno pytanie czy z tak ustawionym zaplonem mozna jezdzic?? czy moga byc tego jakies konsekwencje??