Strona 1 z 1

cos halasuje/stuka podczas przyspieszania

: śr mar 18, 2009 16:44
autor: chase1
we wtorek pojechalem do pracy, wrocilem. i bylo wszystko ok.
wieczorem chcialem gdzies jechac i... zaczelo sie.
samochod na poczatek nie chcial odpalic, pozniej jak juz odpalil nie trzymal obrotow, pare razy zgasl.
w koncu po paru chwilach odpalil i obroty nie spadaly wiec ruszylem i... po przejechaliu kilkuset metrow uslyszalem z pod maski coraz glosniejsze trzaskanie gdy na giegu dodawalem gazu (na luzie jest ok - wali tylko jak przyspieszam)
co to moze byc ?

zauwazlem tez ze troche trzesie sie buda.

podjechalem na chwile do mechanika i po kilkunastu minutach sluchania i przejazdzki uznal ze warto by bylo zdjac glowice i zobaczyc w jakim stanie sa zawory.

odrazu mowie -
- silnik do wczorajszego wieczoru pracowal normalnie
- rozrzad nie przeskoczyl
- na postoju/na luzie pracuje "normalnie" - tj nie stuka, ale trzesie bardziej niz zwykle
- przy prubie przyspieszenia zaczyna coraz to glosniej klekotac
- moc jest mniejsza
- gasnie
- wydaje mi sie ze szybciej sie nagrzewa(ale moze to dlatego ze wreszcie swieci slonce)

- nie wiem tez jak sie ustosunkowac z ta awaria" do problemow z kontrolka oleju+bzeczykiem jakie mialem w zeszlym roku. w kazdym razie mechanik upiera sie ze to nie panewki, i ze wal (walek) jest caly - na poczatku mowil , ze moze jest pekniety i dlatego tylko podczas jazdy, ale pozniej zmienil zdanie


z gory dzieki za wszelkie sugestie


aha - silnik 1,6 abu, ok 240k km na lpg od ok 60k km

: śr mar 18, 2009 17:50
autor: bibi466
Może na początek to pomierz kompresję na cylindrach. Przydałoby się zmierzyć też ciśnienie oleju i już czegoś konkretnego się dowiesz

: śr mar 18, 2009 18:07
autor: J3L3N
Niechce krakac ale wyglada na tloki lub szklanki.Zobacz o ile to mozliwe z kad wydobywa sie ten stukot jezeli z pod miski olejowej to szklanki.

: śr mar 18, 2009 18:18
autor: chase1
nic sie nie dowie...dzialem :)
cisnienie na cylindrach - 8 8 8,5 8
cisn. na pompie oleju.... nie pamietam - mierzylem z miesiac temu i bylo ok. z reszta czujniki by sie znowu odzywaly jak by bylo za niskie/wysokie a od jakiegos czasu jest cisza

[ Dodano: 18 Mar 2009 17:19 ]
mechanik jak obsluchiwal - powiedzial , ze raczej stuka na gorze , mnie tez sie tak wydaje (choc jest to bardzo ciezko ocenic, bo stuka tylko pod obciazeniem (podczas przyspieszania)

: śr mar 18, 2009 18:28
autor: J3L3N
Kolego a po odjeciu gazu dalej stuka? Jesli nie to na 99% tloki a jezeli dalej stuka to stawiam na popychacze zaworowe.

: śr mar 18, 2009 18:48
autor: chase1
stuka tylko jak dodaje gazu
ale... co tloki ?

[ Dodano: 18 Mar 2009 17:49 ]
natomiast w calym zakresie obrotow pracuje nierowno

czy mozliwe zeby ktorys popychacz sie zablokowal ?
moze to wlasnie tego wina

[ Dodano: 30 Mar 2009 22:30 ]
ok - wiec tak..
w sobote zostala zdjeta glowica - jedyne co wygladalo nie tak, to przerwana uszczelka pod glowica miedzy pierwszym a 2'gim tlokiem.
zawory wygladaja ok, kanaly takze

pytanie - czy to cale stukanie pod obciazeniem, problemy z odpalaniem, ... to moze byc wina tej uszczelki ?

: pn mar 30, 2009 22:42
autor: micky
a co z popychaczami? sprawdziles?

: pn mar 30, 2009 23:11
autor: chase1
niestety - nie amm pojecia jak. myslalem czy ich w sumie przy okazji zdejmowania glowicy nie wymienic - niestety nie chce zdejmowac walka bo jego ponowne zamontowanie juz ponoc nie jest takie proste i trzeba miec jakies specjalne narzedzia do pozniejszej regulacji ?

: wt mar 31, 2009 16:06
autor: jgkurczak
chase1 pisze:cisnienie na cylindrach - 8 8 8,5 8
Nie za niskie ciśnienie masz :shock: ?
Z tego co mi się zdaje to za niskie jest. Ja bym proponował coś z tym zrobić. Może Ci panewy stukają ?

: wt mar 31, 2009 19:24
autor: chase1
cisnienie - no super wysokie nie jest, ale najwazniejsze ze rowne (o dziwo)
co do konkretow ... ciezko znaezc ile powinno wynosic - wg tej tabeli http://www.vwgolf.com.pl/index.php?opti ... &Itemid=41 9,3 , wiec moje 8 to niezly wynik
stukajace panewki to inny dzwiek i dobiega z dolu silnika a nie z gory...

tak czy inaczej - pogadalem z moim mechanikiem i ten jest pewny ze to wina tej uszczelki - bez obciazenia bylo ok, natomiast pod obciazeniem zamiast sprezac na jednym tloku nastepowal przeciek do 2'go i jego odbicie.
w piatek/sobote silnik bedzie skladany i zobaczymy

[ Dodano: 05 Kwi 2009 19:03 ]
ok - silnik zlozony, zaplon wyregulowany i.. musze powiedziec ze jezdzi jak powinien :)
operacja udana -winna uszczelka.