Strona 1 z 2

Pytanie o opony

: śr mar 18, 2009 09:54
autor: Gebi
Mam pytanie o opony sprzedawane na aukcjach, niedawno kupiłem sobie takie oponki; Pirelli P6 w dobrej cenie, sprzedawane jako nowe. Mam podejrzenie że opchnęli mi bieżnikowane ponieważ są widoczne cztery wylewki (resztki gumy) biegnące prostopadle do bieżnika wydaje mi się że w nowych tego nie ma??? Poza tym oczywiście data produkcji i reszta oznaczeń są na miejscu, na bieżniku jest namalowany zielony pasek itd. Może wiecie jak rozpoznać, czy ma się doczynienia z nową oponą czy nie? Pozdrawiam!

: śr mar 18, 2009 10:18
autor: memberofhs
Dobry temat, ja też przymierzam się do kupna opon. Na opony.com sztuka kosztuje 306 zł, a na allegro 150 zł za sztukę (7,5 mm używka) bądź 180 zł za nówkę. Albo "spadły z tira", albo coś jest nie tak... Niech się wypowie ktoś kto się zna na oponach.

: śr mar 18, 2009 10:53
autor: 2RaZ
Słuchajcie, jednym z pewnych sposobów na rozpoznanie czy opona była bieżnikowana to zrobienie zdjęcia i przesłanie producentowi. Takie opony się do ch....a nadają więc nie polecam. Można też sprawdzić czy układ lamelek się zgadza z orginałem.
Poza tym data produkcji opony powinna nosić ślady przebicia.
Pozdro!
:smoke:
P.S. ja kupiłem w zeszłym sezonie Toyo T1-R za 150pln za szt, opony nowe z 3 tyg 2008r

: śr mar 18, 2009 11:39
autor: memberofhs
2RaZ, mam pytanie: cały post apelujesz, że takie opony nie są godne uwagi, po czym w PS piszesz, że nabyłeś takie oponki za 150 zł w miarę nowe. Ma to się nijak do tego co pisałeś powyżej, albo ja tego nie rozumiem. Jesteś zadowolony z tych opon? Jak wspomniałem, wydajesz się być zadowolonym w PS, a cały post negatywnie piszesz o oponkach. Wyjaśnij proszę. :grin:

: śr mar 18, 2009 11:57
autor: 2RaZ
Moze nie jasn sie wyrazilem. Moje opony nie byly bieznikowane, są nowe. chodzi o to, że opony bieżnikowane mozna kupic za 100pln za szt. a ja kupilem nowe za 150pln za szt czyli warto dolożyc 200pln bo mozna za to kupic naprawde fajne gumy :smoke:
Pozdro~!

: śr mar 18, 2009 12:01
autor: Ponior
memberofhs pisze:cały post negatywnie piszesz o oponkach
Chodziło chyba o to, że nie poleca bieznikowanych, a kupił toyo tanio, praktycznie nówki (niebieżnikowane) i jest zadowolony.
Ja tak to rozumiem, i też bieżnikowanych nigdy nie kupie.

: śr mar 18, 2009 12:04
autor: 2RaZ
opony kupiłem NOWE, to było rok temu wiec napisalem ze rok prod. 2008. Poprostu gość zwozi opony z niemiec, gdzie są dużo tańsze i dlatego opłaca się takie kupić. :pub:

: śr mar 18, 2009 12:38
autor: gregoryb1
Czasem na nowej oponie zdażaja sie takie niedociągniecia. Mnie sie wydaje ze taka opona to bardziej opona nowa ktora została odrzucona przy kontroli jakości a pracownik ktory zamiast ja wyrzucic sprzedał dalej duzo taniej i w ten sposob wszyscy zarabiaja.

: śr mar 18, 2009 12:41
autor: memberofhs
Oki bracia, zrozumiałem. Powiedzcie mi co z tym: http://moto.allegro.pl/item579051874_op ... _nowe.html - dobre? Czy mogą być bieżnikowane? Bądź te: http://moto.allegro.pl/item580690239_op ... _nowe.html - co to za firma Wanli? Co to jest wart?

: śr mar 18, 2009 12:50
autor: gregoryb1
http://www.opony.v10.pl/opony/55460;wanli;s;1088.html
opona chinska, o szczeóly odnośnie tej oponki mozna by zapytac moderatora "Taz" bo ma duze pojecie o wschodnim rynku opon i napewno ci podpowie a odnośnie tych pierwszysch to cięzko stwierdzic po takim zdjęciu czy to nalewka - gosc sprzedaje je jako opone uzywana, Toyo to opony japońskie, podobno bardzo dobre opony stosowane czesto do driftu (zasłyszane)

: śr mar 18, 2009 13:11
autor: 2RaZ
gregoryb1 pisze:Czasem na nowej oponie zdażaja sie takie niedociągniecia. Mnie sie wydaje ze taka opona to bardziej opona nowa ktora została odrzucona przy kontroli jakości a pracownik ktory zamiast ja wyrzucic sprzedał dalej duzo taniej i w ten sposob wszyscy zarabiaja.
Niestety nie masz racji kolego, ja dostałem paragon i fakturę z gwarancją polskiego imprtera wiec nie ma szans żeby w niemczech sprzedali lewe opony legalnie...

[ Dodano: Sro Mar 18, 2009 12:13 ]
Co do chińskich opon:
http://moto.onet.pl/1499158,2217,artykul.html
Wystarczy tytuł przeczytać.

Jeżeli nie masz kasy to lepiej kup używane opony dobrej firmy.
:smoke:

: śr mar 18, 2009 13:21
autor: Gebi
Panowie wszystko jasne jak jest jakaś konkretna firma o marnej reputacji lub tez sprzedawca informuje, że ma na zbyciu opony bieżnikowane o wzorze bieżnika np. Pireli P6 lub Dunlop SP1 i.t.d. czy w takim układzie nie powinno być na oponie znaku, że jest po regeneracji lub przynajmniej nazwy firmy wykonującej "nalewkę" (nie mylić z Polmosem :grin: ). Wszystko z napisow wskazuje na oryginalnego producenta ale jakość wykończenia szczegółów jest zastanawiająca?

: śr mar 18, 2009 13:26
autor: 2RaZ
słuchaj, ja ostatnio kupiłem oponę bieżnikowaną DO MOTOCYKLA przez przypadek, nie wiedzialem ze w ogole sie to wykonuje. Zrobiłem dokładne zdjecia, przesłałem do producenta. Ten również był tak zaskoczony, że poprosili mnie o dostarczenie opony do jednej z filii i okazało się, że rzeczywiście była bieżnikowana. Jedyne różnice to bardzo niewyrazna data produkcji (przebita) a sama opona tak śliska, że się jechać nie dało.
Także uważajcie bo takie manewry mogą byc niebezpieczne...
Pozdro! :smoke:

: śr mar 18, 2009 13:53
autor: gregoryb1
2RaZ pisze:Niestety nie masz racji kolego, ja dostałem paragon i fakturę z gwarancją polskiego imprtera wiec nie ma szans żeby w niemczech sprzedali lewe opony legalnie...
chodziło mi o opony o ktorych pisał kolega Gebi gdzie napisał ze wszystko poza tymi resztkami gumy jest ok czyli data i doty itp. a poza tym wyraznie napisałem ze to jest moje przypuszczenie - wydaje mi sie.
2RaZ pisze:Co do chińskich opon:
http://moto.onet.pl/1499158,2217,artykul.html
Wystarczy tytuł przeczytać.
co do chinki - je sie nadziałem na LING Longach i tez psioczyłem ale własnie kolega "TAZ" rozpoczał wtedy akcje uswiadamiania mnie ze nie wszystkie opony chinskie sa do kitu.