Strona 1 z 1

Skrzynia biegów - nie wchodzi 5 bieg

: wt mar 17, 2009 21:10
autor: tomek0710
mam problem ze swoim golfikiem, wczoraj jadąc rano do szkoły cięzko mi wchodził 5 bieg (ale jeszcze chodził) wracając ze szkoły już nie chciał wejść. Jak wrzucę luz to lewarek skrzyni biegów w ogole nie chce isc w prawa stronę, jakuby go cos blokowało. dziś byłe u mechanika ten mi nasmarował wszystkie wodzidełka, i jakos podregulowal, wszystkie biegi wchodza teraz bardzo dobrze i lekko ale 5 nadal nie wchodzi. Miał może ktoś z Was podobny problem? Albo ma ktoś pomysł jak temu zaradzić?

: wt mar 17, 2009 21:15
autor: andrzej gti
nie jestem pewien ale z twojego opisu wynika że urwała ci się paduszka która trzyma skrzynię

: wt mar 17, 2009 21:22
autor: mobil01
andrzej gti pisze:nie jestem pewien ale z twojego opisu wynika że urwała ci się paduszka która trzyma skrzynię
Nie to nie to jest przyczyną. Miałem to samo tylko że z jedynką
jak wejdziesz pod auto to przy skrzyni biegów jest taki łącznik który łączy wodzik skrzyni z wodzikiem tym właśnie co idzie od lewarka. to łączenie też było przyczyną nie wchodzenia biegów. Najpierw zobacz czy masz tam dobrą gumę (mogła się z czasem zużyć) jeśli dobra to pozostaje ci tylko wyregulowanie w zakresie przód i tył oraz prawo i lewo. Jednym słowem popuszczasz śrubę 13 i przekręcasz cały ten łącznik w jedną albo drugą stronę. Uważaj bo jak za bardzo go wysuniesz nawet 0.5 cm (ja tak miałem) to wtedy nie wejdzie ci bieg a jak za bardzo przekombinujesz to żadnego biegu nie załączysz. Kręć więc w prawo lub lewo i unikaj wysuwania. W sumie sam do tego dajdziesz jak to działa i lepiej to robić w 2 osoby to lepiej jak ktoś ci lewarkiem w aucie rusza.

gdybyś maił takie połączenie uszkodzone to ja mam zapasowe do pogonienia (też wprowadzili mnie w błąd i zrobiłem niepotrzebny zakup)

: wt mar 17, 2009 21:34
autor: tomek0710
sąsiad, mechanik regulował coś tymi wodzikiami i nic z tego nie wyszło, powiedział, że jak coś tam odkręcił to wtedy wchodziła piątka ale to coś musi byc przykrecone. jutro może podjade do jakiegos innego fachowca bo ten mój sąsiad to sie zajmuje bardziej zawieszeniami a nie silnikami ;)