Oświetlenie
: pn mar 16, 2009 20:35
Koledzy mam problemik. Miałem zwykłą lampkę podsufitową, wymieniłem ją na taką z 2ma niezależnymi żarówkami. Wszystko fajnie działało,tzn oświetlenie sufitu i te lampki w drzwiach. Niestety wczoraj coś sie pochrzaniło. Otóż gdy otwieram auto od strony kierowcy podsufitka sie zapala, ale swiatełko w drzwiach kierowcy nie , od pasażera jest normalnie. Tak samo jak mam zapalone auto, otwieram drzwi i ciemno, jak to samo zrobie po stronie pasażera to jest OK. Dzis siedziałem w aucie, kluczyki w stacyjce,radio grało no i sie samo naprawiło, a po południu powtórka z rozrywki. Oco chodzi?? Co nawala,może jakiś przekaźnik??Proszę o pomoc.