Forum.VWGolf.pl

chce zmienic zawieszenie w mk2 czy wystarczy rozkrecic wsadzic nowe czy potrzebne sa jakies ściski do sprezyn?zrobic to samemu czy jest to trudne i lepiej oddac do warsztatu?jezeli ktos ma jakies rady ktore moga mi pomoc to prosze o odp

jeśli jeszcze tego nigdy nie robiłeś ani nie masz w tym doświadczenia no to możesz się bardzo namęczyć (jak przy większości napraw z marszu )

jeszcze tego nie robiłem dlatego sie zastanawiam czy sie brac za to

budda pisze:jeszcze tego nie robiłem dlatego sie zastanawiam czy sie brac za to

Jeżeli nie masz ściskaczy do sprężyn to uważaj na zęby ,tył się ściąga lepiej od przodu.Ja mam patent taki ...gdy wyciągnę zawieszenie z auta to przy wiertarce stołowej mam przyspawane dwa wąsy z płaskownika ,opieram o nie górną część zawieszenia a od dołu lewaruje lewarkiem do momenyu aż się spręzyna ściśnie i będzie możliwość odkręcenia śruby -najlepiej to robić w dwie osoby , jedna pilnuje górnej blokady ,a druga dołu

ja polecam zrobić to samemu.....ściągacze do sprężyn sobie kup, koszt to ok. 30zl z przodu odkręcasz na dole dwie śruby przy zwrotnicy, wyczepiasz wszystkie przewodziki które są przyczepione przy kolumnie i później tylko pozostaje odkręcić górną śrubę na kielichu, kontrujesz imbusem i nie ma problemu jak już wyjmiesz kolumnę z auta do zakładasz ściski na sprężyny, jak ściśniesz ją na tyle że będzie luźna to odkręcasz śrubę na górze kolumny i wszystko..... z tylu jest taki sam system tylko trochę inne śrubki, bo na dole przy belce tylnej jest jedna śruba a na górze nie kontruje śie imbusem tylko kluczem płaskim.......ogólnie nic trudnego, jak jeszcze nie robiłes to kupuj ściągacze i jak nie masz dwóch lewych rąk to się szybko nauczysz wyjdzie Cię to o wiele taniej no i jaka satysfakcja pamiętaj tylko żeby po całej operacji pojechać na sprawdzenie i ustawienie geometrii