Forum.VWGolf.pl

po nocy jak odpalam silnik pali na dotyk elegancko wszystko pracuje nagrzeje sie zgasze go i po ponownym odpaleniu krztusi sie ma bardzo niskie obroty ok 700 po ok 30 sekundach mu przechodzi i pracuje tak jak powinien tak jest za kazdym razem jak odpalam cieply silnik to samo sie dzieje jak troszke sobie poszaleje czyli pedal w podloge i jazda po zrzuceniu na luz obroty faluja od ok 1500 do 500 w momecie ruszania jest strasznie zamulony i strzela pod guma klapki "przeplywomierza" caly system zasilajacy jest z PLa

próbowałes regulowac mieszanke w przeoływomierzu ....... sprawdz ustawienie klapki.. ok 1.5 mm od krawedzi ma byc... sprawdz tez czy reguluje sie silnik krikowy.. sprawdz tez czy nie bierze lewego powietrza w okolicach przepustnicy i przepływomierza..

do składu mieszanki nie dotykalem sie przez ostatnie 6lat i bylo dobrze wiec raczej samo nie powinno sie przestawic lewego powietrza nie bierze sprawdzalem silniczek krokowy mam nowy wiec jest sprawny klapke czyszcze co jakis czas z nagaru i potem ja ustawim zeby chodzila bez przyciec wiec wiec ona tez odpada