Załamałem sie. Ostatnio zauwazyłem ze mi cieknie z pod uszczelik wiec ze miałem juz wymieniac pasek zembaty to wymieniłem tez uszczelke okazało sie ze głowica mi siadła wiec pojechałem z nia do naprawy wymienił w niej wszystko co mozna było i pospawał no i splanował jakies 0,3 mm albo jakos tak załozyłem nowa uszczelke i szystko ok ale kurcze patrze ostatnio i co widze znowu Cieknie


Ale jest jeden plus jak miałem zdieta głowidze to widziałem tłoki i cylindry nie ma sladu zuzycia wiec mozna cos z silnikiem robic boje sie tylko ze jest ta głowica spawana co otym myslicie jest osłabiona przesto czy nie martwic sie tym.A silnik mam !,6 GTD (JR)
Pozdrawiam MiChI