Forum.VWGolf.pl

Mam problem, chciałbym się dowiedzieć ile kosztuje założenie instalacji gazowej do golfa III Gti z silnikiem 2.0, 116 KM, Samochod chce dopiero kupić i chce wiedzieć ile będzie mnie to kosztowało. Jeśli nikt nie wie to chociaż prosiłbym o podanie szczegułowych danych silnika.

W to auto trza wpakować sekwencję... W dobrym zakładzie cena od 2500 w górę...

dlaczego sekwencję ? a jeżeli nawet to dobra sekwencja za 2500zl ?? coś mało......

ja teraz będę zakładał do swojego....ale wkładam zwykłą instalkę z komputerem bo taka spokojnie daje rade.....i w bardzo dobrym zakładzie liczą sobie 2300zl ze zbiornikiem w kole.....

To nie wiem... koleś zakładał dwa lata temu i właśnie powiedzieli mu, że wielopunkt więc sekwencja jest konieczna... zapłacił 2400 i bangla do dzisiaj...

wtrysk gazu jest potrzebny jak auto ma plastikowy kolektor dolotowy w innym przypadku spokojnie można montować zwykłą instalkę

micab pisze:wtrysk gazu jest potrzebny jak auto ma plastikowy kolektor dolotowy w innym przypadku spokojnie można montować zwykłą instalkę

yop nic dodac nic ujac.......................

Mam dwa VW jeden Mk II z silnikiem RP i drugi Mk III z silnikiem 2E , zakładałem jednocześnie do tych samochodów gaz.Działa bez zarzutu,żadnych niespodzianek!!!A przejechaane na gazie mają po ok. 10000km.Instalacja to parownik Tomasseto(nie wiem czy dobrze napisałem) i komputer Altronik AL 700,butle w kołach za dwójkę zapłaciłem 1500zł a za trójkę 1700zł.Spalanie 8-11l .Jestem bardzo zadowolony i polecam ten zestawik!
ps.
Oczywiście dużo zależy od instalatorów!!!Bo co niektórzy potrafią zjeb.... najlepszą instalkę!
Pozdrowionka!!!

Oczywiście że wystarczy II generacja. Mam dwa auta (golf GTI i Vento) z tymi silnikami.
W jednym zakładałem 3 lata temu za 2300, w drugim pół roku temu za 1900 (butla w koło). Oba chodzą bez zarzutu

Dolacze sie do ostatnich postow ze wystarczy drugiej generacji. Ale niestety ja mam problemy, ale pewnie nie jest to wina gazu tylko cos mam porabane w silniku. zreszta sam nie wiem o co lota. Kiepsko mi bryka na gazie, nierowno pracuje na wolnych obrotach i obroty sie bujaja gdy stoje na swiatlach, czasem potrafi zgasnac. Wymienilem kopulke palec rozdzielacha, swiece, filtry powietrza, kable, nawet sonde lambda i kicha. Moze macie jakas rade na to???Pozdrawiam

jeśli na benzynie jest ok to musi byś wina żle założonej instalki. Samemu to wiele chyba nie nawojujesz. Można oczywiście samodzielnie sprawdzić filterek gazu, ew. lekko odkręcić śrubę na reduktorze bo może za mało gazu podaje na wolnych. Reszta chyba do gazowników należy. Polecam jechać do innego zakładu montującego takie same instalki, bo niektórzy potrafią to naprawdę skopać. Mnie np na początku GTI 2.0 słabo chodził bo zablokowali klapkę pod filtrem powietrza, tak że silnik brał cały czas ciepłe powietrze i po rozgrzaniu był słaby. Wywaliłem tą blokadę sam, tzn przywróciłem to co robi fabryka i od tej pory jest ok.
Kolega jednak miał właśnie taki kłopot jak twój i zdecydowaliśmy się odkręcić trochę śrubę w reduktorze zanim pojedziemy wydać kasę u gaziarza. Pomogło jak odjął. W każdym razie coś z tym musisz zrobić, choćby po to żeby się nie zniechęcać do auta z instalką bo to naprawdę ma chodzić ok. Mam dwa auta 2.0 z gazem i oba chodzą jak należy.

Paweł Marek pisze:jeśli na benzynie jest ok to musi byś wina żle założonej instalki. Samemu to wiele chyba nie nawojujesz. Można oczywiście samodzielnie sprawdzić filterek gazu, ew. lekko odkręcić śrubę na reduktorze bo może za mało gazu podaje na wolnych. Reszta chyba do gazowników należy. Polecam jechać do innego zakładu montującego takie same instalki, bo niektórzy potrafią to naprawdę skopać. Mnie np na początku GTI 2.0 słabo chodził bo zablokowali klapkę pod filtrem powietrza, tak że silnik brał cały czas ciepłe powietrze i po rozgrzaniu był słaby. Wywaliłem tą blokadę sam, tzn przywróciłem to co robi fabryka i od tej pory jest ok.
Kolega jednak miał właśnie taki kłopot jak twój i zdecydowaliśmy się odkręcić trochę śrubę w reduktorze zanim pojedziemy wydać kasę u gaziarza. Pomogło jak odjął. W każdym razie coś z tym musisz zrobić, choćby po to żeby się nie zniechęcać do auta z instalką bo to naprawdę ma chodzić ok. Mam dwa auta 2.0 z gazem i oba chodzą jak należy.

Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. Wydaje mi sie ze na benzynce chodzi ok. Problem jest w tym ze bylem u innego gaziarza ale niestety nie moze sie wpiac w komputer od gazu bo nie ma takiego oprogramowania i wtyczka jest inna. Nie wiem qrcze, moze zasysa "lewe" powietrze?????bo jak przelacze na gaz i dodam gazu i trzymam ten gaz na wysokosci 2000 obrotow to obroty faluja od 1800 do 2000 (wahaja sie) nie wiem qrcze tczego jest to wina. Jak krecilem sruba to nie bylo zadnej roznicy Moze macie jeszcze jakas rade???aha i jeszcze na temat zabezpieczen przeciw wystrzalom. Mam zalozone na rurze ktora idzie do obudowy filtra taka dodatkowa gume ktora sie wywija podczas wystrzalu. Ale wydaje mi sie ze to nie ma wiekszego znaczenia

Skoro na wyższych obrotach faluje to jednak myślę że to zła regulacja kompa gazowego. Myślę że bez podpięcia do interfejsu nie da rady. A jaką masz instalkę?

mam instalke 2-ej generacji z komputerkiem. Zakladala to firma DT GAS SYSTEM, nie wiem moze ktos wie co to za firma. Wiesz ogolnie przyspiesza spoko tylko jest 2 sekundy takiego zamulenia jak dodam gazu (oczywiscie nie zaduzo bo bedzie wystrzal) a potem idzie, tylko jeszcze wydaje mi sie ze spalanie mam zbyt wielkie w granicach 15 litrow przy normalnej jezdzie

To za dużo pali. Moje dwa auta max do 12 l, a 9-10 przy spokojnej jeździe. O tą instalkę z ciekawości pytałem. Podałeś chyba nazwę firmy montującej, a pytałem o wytwórcę instalki. Ja mam Lovato i Landirenzo.
Rozumiem że często masz wystrzały, to już ewidentnie coś spartolone. U mnie się to zdarzyło z pięć razy na 3 lata użytkowania w jednym aucie, i ani raz w drugim za pół roku. Powinieneś to chyba jednak reklamować tam gdzie montowali