Strona 1 z 2

słabe hamulce, klocki nie dociskaja cala powierzchnia

: pn mar 02, 2009 17:38
autor: aros87
Witam!

Jakies 2 miesiace temu wymienialem klcki hamulcowe, od tego momentu hamulce sa duzo slabsze a zrobilem juz jakies 2 tys km..... zauywazylem ze klocki nie dociskaja tarcz cala powierzchnia, na kazdej z tarcz przy brzegach widac ok 5mm grubosci oasadu z rdzy.... Czy to moze byc przyczyna? Co zrobic zeby klocki dociskaly cala powierzchnia? A moze musza sie jeszcze dotrzec?

: pn mar 02, 2009 18:03
autor: cyrulinski
teraz żeby było dobrze należy przetoczyć lub wymienić tarcze i przeszlifować klocki bo pewno już posiadają oznaki że nie pracują całą powierzchnią.

można domowym sposobem dotrzeć klocki do powierzchni tarcz na papierze ściernym czy betonie ale jest to dośćtrudne.Ja akurat w ten sposób przyśpieszyłem wzajemne ułożenie klocek tarcza.

: pn mar 02, 2009 23:12
autor: stonefree
aros87 pisze:Czy to moze byc przyczyna?
jakiej firmy te klocki włożyłeś?

: wt mar 03, 2009 08:21
autor: zuku87
Ja te mam u siebie taki problem pisalem juz o tym na forum :) uzyskalem taka odpiwiedz...

Paweł Marek pisze:Miałem to samo, przy okazji regeneracji zacisków zmienłem śróby prowadzące - problem zniknął. Przy następnej zmianie tarcz kup sobie komplet śrób do zacisków (2x30 zeta dobrej frmy)
ogolnie trzeba przeczyscic zaciski zeby dobrze odbijaly bo mozliwe ze Ci sie zapiekly... a moze malowales je na jakis kolor farba?

: wt mar 03, 2009 19:01
autor: aros87
[/quote] jakiej firmy te klocki włożyłeś?[/quote]

TRW.....


A jest szansa ze z czasem klocki dostosuja sie do powierzchni tarczy? I czy bedzie to dlugo trwalo? Wczoraj z 10 razy zahamowalem na "szlak" przy predkosci ok. 60 - 80 km/h..... I po tym hamulce zaczely lepiej hamowac..... z klockow szedl lekki dymek :kac:

: wt mar 03, 2009 19:08
autor: djmatys
ogólnie to kiedyś tam się dotrą do tarcz... ale następna wymiana to niestety będzie już obejmowała cały komplet :) klocki i tarcze :D

: wt mar 03, 2009 19:26
autor: aros87
djmatys pisze:ale następna wymiana to niestety będzie już obejmowała cały komplet :) klocki i tarcze :D
Tego sie wlasnie spodziewam :bigok:

: wt mar 03, 2009 20:23
autor: djmatys
u mnie w mk4 wymieniałem ostatnio caluśki komplet tarcze + klocki przód i tył... Jak wyjechało auto z warsztatu to myślałem że ich opierdole od razu... przy prędkości 30km/h droga hamowania była chyba z 200m :P NIC NIE HAMOWAŁO !! Dopiero po paru mocniejszych "dotarciach" z prędkości pow. 100km/h wszystko wróciło do normy i teraz normalnie żylety :D :grin:

: wt mar 03, 2009 20:46
autor: cyrulinski
aros87 pisze:
jakiej firmy te klocki włożyłeś?[/quote]

TRW.....


A jest szansa ze z czasem klocki dostosuja sie do powierzchni tarczy? I czy bedzie to dlugo trwalo? Wczoraj z 10 razy zahamowalem na "szlak" przy predkosci ok. 60 - 80 km/h..... I po tym hamulce zaczely lepiej hamowac..... z klockow szedl lekki dymek :kac:[/quote]

Jest to metoda na szybsze dotarcie sie klocków jednak może teżpotrwać no ale...nie musisz rozbierać.

: wt mar 03, 2009 20:56
autor: hwktor12
cyrulinski pisze:A jest szansa ze z czasem klocki dostosuja sie do powierzchni tarczy?
Z czasem jak koledzy piszą
Ale jak tarcze masz równo dotartą, co stwierdzisz wizualnie to znaczy że prowadnice klocków lub zacisku do wymiany

: wt mar 03, 2009 22:06
autor: djmatys
tak apropo nie trzeba hamować na szlag... lepiej powoli ale dłużej :)

: śr mar 04, 2009 00:11
autor: stonefree
djmatys pisze:tak apropo nie trzeba hamować na szlag... lepiej powoli ale dłużej
aros87, Czytałeś karteczkę z pudełka po klockach? :)

: śr mar 04, 2009 16:55
autor: aros87
nie czytalem.... pise zeby nie hamowac na "szlag"? :okej:

: śr mar 04, 2009 17:17
autor: stonefree
Przeczytaj :)