Forum.VWGolf.pl

ostatnio jadac zauwarzylem ze wskazowka temp. nawet nie drgneła w górę ..mysle czujnik sie popsuł, nastepnym razem patrze dziala ... i tak w kółko ... dzis nie dzialal a nagle patrze i w momencie skoczylo na srodek ...
--ruszalem ta wtyczka na czujniku, stukalem w licznik ale nic to nie daje.... dziala jak chce .... jak odlacze wtyczke to prawie gasnie, ale jednak nie
pali mi w normie (11l.) --mam gaz i 2.0

co to moze byc ?

pozdro

A moze to nie czujnik tylko wina termostatu?

A moze to nie czujnik tylko wina termostatu?

jak sie nagrzeje i nie będzie pokazwać to chwyć za dolny wąż od chłodnicy ..... jak zimny to termostat sie nie otwiera.

poprzedni wlasciciel (moj kolega) wymienial 1.5 miesiaca temu (tak twierdzil )

temperatura w aucie jest OK .. gorąco gdy ustawie na max

dolna rura do chlodnicy puszcza dopiero gdy przejade no nie wiem.. 10min

--zobacze ile teraz mi spalanie wyjdzie...moze bedzie wiecej o wiele

jak czujnik padl lub termostat to bedzie wiecej palic?

moze wtyczka na liczniku sie obluzowala z tylu ?

może pojawił się jakiś osad na czujniku przez co go tak zamula, albo po prostu padł. Ja bym już nie dochodził do tego tylko wymienił go na początek, zawsze to wyeliminowanie jednej możliwości.. koszt niewielki a może pomóc

Witam.
Miałem z czujnikiem takie same problemy. Wpadałem w dziure on spadał na dół, wjechałem w inną dziurę czujnik spowrotem na środek. Przy tym miałem czasem problem z odpaleniem ciepłego silnika.
Wymieniłem czujnik i po problemach
Pozdrawiam