nadwrażliwy układ kierowniczy? ściąga trochę

[adas01]

witam.
dziej mi się takie cuś:
na większości dróg ściąga mnie delikatnie w prawo, czasem też delikatnie w lewo (im bardziej droga pochylona w którąś stronę, tym bardziej czuć tendencję samochodu do kierowania się samodzielnie na pobocze). całe zawieszenie przednie rozebrane, obejrzane i złożone pod koniec sierpnia, amory nie są zużyte, inne elementy też są OK, tylne amory i tuleje na wahaczach też wymieniane niedawno, kółka przednie wyważane były w marcu (zrobiłem od tego czasu 16tkm), opony z przodu (nowe założone też w marcu) to dębice furio, o których czytałem różne dziwne rzeczy. ma ktoś pomysł co jest przyczyną? czy tak ma być? jak dla mnie samochodzik mógłby być choć trochę bardziej "odporny" na takie przechyły...

[Bula88]

a moze wystarczy ustawic zbieznosc

[adas01]

z tą zbieżnością to może i tak, ale ponoć przy nieustawionej zbieżności okrutnie tnie oponki, a moje przednie wyglądają dobrze - nie ma absolutnie żadnych śladów nieprawidłowego zużycia po wspomnianych 16 tys. km, żadnych ścięć na brzegach itp.

[Bula88]

a zaloz przednie opony do tylu i tylne do przodu

[adas01]

a to dobra koncepcja - zajme się nią w przyszły weekend i zobaczymy czy to polskie wynalazki f-my dębica dają czadu.

zapomniałem napisać, ale być może to jakoś ważna informacja: przy większych prędkościach nie rzuca mnie itp.,czyli nie dzieją się rzeczy typowe dla niewyważonych kółek

[Bula88]

najpierw przeloz te oponki, jak to nie zda egzaminu to pomyslimy inaczej

[zico1981]

Im szersze masz opony tym bardziej bedzie cie sciagac na muldach .

[adas01]

witam
w końcu zrobiłem zbieżność, od razu do wymiany poszedł lewy sworzeń - wrażenia z pierwszych jazd to dużo lepsze prowadzenie niż dotychczas. wielkie dzięki