Forum.VWGolf.pl

Witam,
Wsadziłem kluczyk zagrzały się świece żarowe i chciałem odpalić auto.
Wtedy coś puściło w stacyjce, wszystko zgasło.
Teraz kluczyk chodzi od lewej do prawej bez oporów, tak jak by sprężynka co go odbija pękła i również nie da się załączyć zapłonu. Zapadka z blokady kierownicy tylko działa.
Z tego co wiem to mam w nim immobilaizer. Co tam mogła się uszkodzić?
Czy wkładka cała do wymiany? Co z immobilaizerem? Co radzicie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi:)

Damian

Skorzystać w wyszukiwarki !!!

karol27 pisze:Skorzystać w wyszukiwarki !!!

Dzięki Karol!!! Jesteś bardzo bardzo pomocny!!!
Takich ja Ty to ze świecą żarową szukać!!!

moze kostka stacyjki ...

Odpiszę bo się uniesiesz honorem.A więc podjechać do speca od kluczy,alarmów itd(jest ich dużo).Dorobić do kluczyka lub usprawnić starą.Z all nie bardzo, gdyż w starej jest cewka.Koszt koło 100.

Zajechać to ciężko będzie, laweta lub holowanie. Zadzwonię jutro do takich w mieście.
Patrzyłem teraz na allegro i kostki są od 18 do 31 zł. To ona będzie walnięta?

dokładnie jak piszesz kostka do wymiany

damianIV pisze:Zajechać to ciężko będzie, laweta lub holowanie. Zadzwonię jutro do takich w mieście.
Patrzyłem teraz na allegro i kostki są od 18 do 31 zł. To ona będzie walnięta?

też wydajemi sie że kostka bo miałem podobne objawy.Kosztuje niewiele ale sporo roboty przy montażu.