Forum.VWGolf.pl

Kierunkowskaz pali sie cały czas.. gaśnie dopiero po odłączeniu akumulatora. Światła i prawy kierunkowskaz działają, samochód odpala normalnie...W stacyjce i z bezpiecznikami jest wszystko ok... Więc co jeszcze może być???? Pomóżcie

Ogi85, świeci z przodu i z tyłu?

Ja miałem coś takiego gdy była założona zła żarówka: od kierunku białego do kierunku pomarańczowego - miała inną końcówkę powszedni właściciel wcisnął ją na chama i pewnego dnia zaświeciły mi się wszystkie kierunki z prawej strony, dopiero wymiana żarówki pomogła, problem się już więcej nie powtórzył - choć nie mam pojęcia co było bezpośrednią przyczyną.

Żarówki są dobre... Świeci cała lewa strona przód bok i tył...

Sprawdź przerywacz (przekaźnik 21) i czy nie masz gdzieś zwarcia, przetarty kabel od masy itp.

Odłączaj, po jednej, wtyki do kierunkowskazu przedniego, załóż z powrotem i potem tylnego (wtyk lampy), manetek, włącznika awaryjnych aż za którymś odłączaniem przestanie świecić. Powłączaj też kilka razy wyłącznik awaryjnych.
Może też być zwarcie w zawilgoconej skrzynce bezpieczników.

ja mam podobne problemy u mnie ale to wina alarmu więc może u Ciebie to też jest przyczyną, po uzbrojeniu alarmu tak się nie wyłączają kierunki z jednej strony
jeśli ktoś wie czemu tak jest to proszę o info z góry thx

Już wszystko ok ... Wina Alarmu...Ktoś kiedyś podłączył alarm ktory i tak nie działał jak go kupiłem ale cały czas był podłonczony. Odłączyłem alarm i gitara.

czyli tak jak u mnie tylko że ja nie chcę odłączać alarmu, jak można to naprawić wie ktoś może?

noVWy, prawdopodobnie zwarcie w instalacji alarmu albo uszkodzony przekaźnik w centralce, Obadaj instalacje na początek.