Forum.VWGolf.pl

Witam

Mam taki problem...
Zostawiam samochód na jeden dzień i później na drugi dzień nie mogę go zapalić...
Wydaje mi się ze nie ma siły obrócić wałem... Akumulator ( akumulator jest nowy) jak wezmę do ładowania to jest naładowany po 30min Miernik pokazuje 12,2 V po wyciągnięciu "rozładowanego" akumulatora... Akumulator jak podładuje to pali normalnie, ładowanie ma w okolicach 14V no chyba ze powlaczane jest wszystko to wtedy spada troszke... Dziwne jest to ze jak ma wyzsze obroty to mniejsze jest ładowanie, a wieksze ładowanie jak mniejsze obroty... Odłączone jest wszystko... Prądu nie kradnie bo mierzyłem...
Nie mam pojęcia o co mu chodzi juz...

Mk 2
1990
1,8 RP nie zagazowany
olej: polsyntetyk
swiece nowe NGK
kable nowe NGK

To że jak są większe obroty to mniejsze ładowanie to nic złego bo raz że silnik więcej prądu potrzebuje a dwa regulator dba żeby nie był za duży prąd ładowania (też zależny ile spada to ładowanie 0.5 wolta więcej????) Druga sprawa

tom_boy pisze:po 30min Miernik pokazuje 12,2 V

tak pokazuje po naładowaniu???? jeśli tak to troszkę mało...
Jeśli nie masz amperomierza w prostowniku to ładuj aku aż zacznie gotować
Następna sprawa to czy masz odpowiednio "duży" akumulator do tego silnika tzn wartość amperogodzin (Ah) i jaki jest prąd rozruchowy??? 1.8 to spory silnik jeśli aku jest mały to w lecie możesz tego nie odczuwać ale w zimie spada sprawność baterii.
Następnie

tom_boy pisze:Wydaje mi się ze nie ma siły obrócić wałem...

możliwe że rozrusznik jest już wyrobiony na łożyskach ślizgowych i ciężko go obrócić to jest częsta przyczyna....

Zrób jeszcze tak: naładuj go te 30min, potem odstaw aku na jakąś godzinkę i sprawdź czy napięcie spada poniżej 12V jeśli tak oznacza że nadal jest niedoładowany, ładuj go prądem równym 1/10 pojemności (np aku 64Ah powinno się ładować prądem 6,4A czysto teoretyczynie przez jakieś 10 godzin). Jeśli po np. 6-7 godzinach ładowania nadal będzie słabo kręcił oznacza że tak jak pisze kolega hwktor12, padają żłożyska alternatora lub szczotki są do wymiany.

Tak sie starałem i taknie dokladnie napisalem :/

Akumulator pokazuje 12- 12,2 V po wyciągnieciu go z auta do ładowania "oczko" w aku zielone jest
Po naładowaniu pokazuje 12,8 V
Akumulator ładuje się sie góra 30 min i pokazuje full - rowniez swieci na zielono "oczko" w aku
Akumulator Centra Futura + 50Ah 510A
Na rozruszniku wymieniałem tuleje mosiezne oraz bendix jakis rok temu
Przypominam ze auto zapala po wlozeniu naladowanego aku
Ładuje go pradem 4A

"kwiatek" dobrze mówi z tym prądem ładowania

tom_boy pisze:Akumulator Centra Futura + 50Ah 510A

Ale tak jak mówiłem ten Twój akumulatorek jest troszkę malutki ja mam w moim 1.4 aku 55Ah prądu rozruchu nie pamiętam ale coś koło tego. Ile ma ten twój aku bo na centr 4 lata to już full

OK jst 50 Ah ale prąd rozruchowy ma 510A
Aku ma dokladnie rok
Kupilem 50 Ah z tego wzgledu tylko ze jezdze na krotkich trasach czasem; przewaznie jakies 15 km dziennie (wiem wiem - rower by wystarczyl - ale zimno w zimie na "pedale" )

Miałem to samo w RP, do wymiany były tuleje w rozruszniku. Też akumulator miałem w miarę dobry i w ciągu dnia palił, ale po nocy na zimnym ciężko kręcił.

Nie wydaje mi się żeby aku 50 Ah był za mały. U mnie (1,8 GU) jest 45 Ah i kręci bez problemu. Może jest gdzieś zwarcie w instalacji samochodu i podczas postoju jest to przyczyną rozładowania. Może akumulator ma uszkodzenie wewnętrzne (starość ?) i już nie "trzyma"?

tom_boy, w takim razie masz dobry akumulator (chińskie mierniki mają baaardzo dużą niepewność pomiaru - zmierz napięcie na aku w innym samochodzie i będziesz miał porównanie) przyjrzał bym się szczotkom czy nie są na wykończeniu lub nie są połamane (raz mi się właśnie ułamała efekt taki jak opisujesz), a następnie łożyskom altka może były wadliwe lub jakiś syf się dostał i zostały przytarte jak pisze wachelo.

Reasumując
Wymieniałeś tulejki w rozruszniku (w przeciągu roku prawie nie możliwe żeby się wytarły)
Ładowanie ma 14V czyli dobre,

tom_boy pisze:Akumulator pokazuje 12- 12,2 V po wyciągnieciu go z auta do ładowania

Raczej zwarcie w instalacji go nie męczy bo przy 12V powinien bez problemu zapalić. dziwna jest jedna rzecz

tom_boy pisze:Po naładowaniu pokazuje 12,8 V

mało mało mało albo za krotko ładujesz albo rzeczywiście akumulator się kończy czasem się zdaża że w którejś z cel odpada ołów z płytki i osiadając na dnie zwiera celę co obniża pojemność. Najlepiej było by go sprawdzić Aerometrem ale to już teraz żadko kto ma. Słuchaj z tego co wiem to Centra się ostatno strasznie pogorszyła u mnie w firmie jest kilka maszyn budowlanych paręnaście ciężarówek i wszystko chodziło na centrach do okresowej wymiany aku w 4 ciężarówkach(po 2 aku na auto), po 2 tyg 4 nowe aku trafił szlak od tej pory kupujemy aku firmy JENOX i działają świetnie szczególnie w walcach gdzie wibracja starasznie szybko wykańcza akumulator.
Ale wracając do twojego problemu to
1 włóż sobie inny aku na cały dzień jeśli będzie dobrze wyeliminujesz usterkę rozrusznika, jeśli nie trzeba szukać przyczyny
2 podłącz aku do prostownika i ładuj aż zacznie w nim bulgotać potem odkręć wszystkie korki i sprawdź czy wszystkie cele bulgotają jeśli któraś nie znaczy że Centre szlak trafił
no i napisz co wyszło

tom_boy, Zmierz napięcie pod obciążeniem. Podłącz miernik i zapalaj auto. Czasem aku luzem ma napięcie ok, a drastycznie spada pod obciążeniem . Ew. do elektryka, powinien mieć specialny woltomierz.