Forum.VWGolf.pl

MK3, centralny pneumatyczny. Kluczyk zablokowal sie w drzwiach od pasazera, przekrecilem w lewo, kluczyk juz tak zostal a samochod sie zamknal. Nie ma szans go wyciagnac. Za pomoca sznurka z petelka dostalem sie do rygli w srodku, ale przy probach wyciagniecia pompka sie zalacza i zasysa powietrze a drzwi sie nie odblokowuja.
Macie jakies pomysly? Bo ja mysle jeszcze nad wyrwaniem zamka z tylnej klapy i odlaczeniem pompki, tylko nie jestem pewien czy klapa sie otworzy po rozwaleniu zamka.
Bo jesli nie to chyba zostaje mi tylko wybicie szyby...
Macie jakies sensowne pomysly?

no jesli nie ma szans na wyciagniecie kluczyka to mozesz zlamac zamek w drzwiach <benbenek> mocnym srobowkretem ja tak zrobilem kiedys jak zgubilem klucze no i dostaniesz sie do srodka jezeli o to ci chodzi. a co do klapy to po rozwaleniu zamka tez dostaniesz sie do srodka bo i taka sytuacja byla sprawdzana. tylko najgorzej ze kluczyk bedzie dalej w drzwiach

Kiedyś widziałem taki numer u że u znajomego złamał się kluczyk w zamku ale tak niefortunnie że na samym końcu i nie było jak otworzyć w pozostałych drzwiach A drugiego też nie było, Zadzwonił do znajomego a tamten po gości którzy delikatnie mówiąc mają w domu dużo części samochodowych nie konieczne legalnie zdobytych. Ale facet przyniósł gruszkę lekarską taką jak go lewatywy na końcu miał metalową rureczkę wsadził w zamek (centralka pneumatyczna) i przy**** z całej siły w tą gruszkę auto się otworzyło..
No a potem jak to w Polsce było chlanie ale to inna bajka