Strona 1 z 1

Tańczący tył

: sob lut 21, 2009 18:02
autor: wokash1983
Na śniegu ucieka mi tył. Szczególnie jest to niebezpieczne, kiedy wjeżdzam z suchej nawierzchni na ośnieżoną- auto zaczyna tańczyć tyłem. Sprawdzałem zbieżność, amortyzatory i wszystko ok. Co to może być?

: sob lut 21, 2009 18:04
autor: sas_gti
golf ma belkę z tyłu przez co jest bardziej nadsterowny niż auta z zawieszeniem niezależnym. Moze to Twoje odczucia a z autem wszystko OK.

: sob lut 21, 2009 18:06
autor: wokash1983
To niestety nie tylko moje odczucia. Wczoraj obrócił mnie na zakręcie przy 30 km/h..

: sob lut 21, 2009 18:50
autor: hwktor12
Podnieś tył poruszaj kołem zobaczysz czy są jakieś luzy na belce.
Albo po prosty amortyzatory za już wywalone na amen i stracił sztywność

: sob lut 21, 2009 19:07
autor: wokash1983
dwa razy sprawdzalem amortyzatory w stacji diagnostycznej. I sa dobre. Co dziwne, tanczy tylko jak jest slisko, jak jest sucho to jest stabilny.

: sob lut 21, 2009 19:22
autor: dziejo
wokash1983 pisze:Co to może być?
zima kolego :bigok: w jakim stanie opony ????
niestety musisz uwazac :bajer:

: sob lut 21, 2009 19:26
autor: carrion
Miałem swego czasu identyczny problem. Gdy tylko spadał śnieg i robiło się ślisko, auto jeździło jak chciało, jazda z prędkościa przekraczającą 30-40 km/h podnosiła na maxa poziom adrenaliny :grin: Okazało się, że przyczyną tego całego zamieszania było skrzywienie tylnej belki. Po jej wymianie problem ustał i auto jeździ tak jak ja chcę, a nie samowolnie.

: sob lut 21, 2009 19:56
autor: GTI KR
mi sie kiedys tak dzialo jak z przodu mialem zimowki, a z tylu letnie. Zeby boka strzelic nie trzeba bylo rekawa zaciagac :grin:

[ Dodano: 21 Lut 2009 18:56 ]
ps a moze do konca reczny ci nie odbija i minimalnie blokuje :grin:

: sob lut 21, 2009 20:07
autor: hwktor12
GTI KR pisze:mi sie kiedys tak dzialo jak z przodu mialem zimowki, a z tylu letnie. Zeby boka strzelic nie trzeba bylo rekawa zaciagac :grin:
Fakt zgadzam się w zupełności.
Zima to zima
Dociąż sobie tył i pojeździj na śliskim zobaczysz jak będzie

: sob lut 21, 2009 21:40
autor: sas_gti
przepompowane opony/za duze cisnienie
zuużyte amory
trzymajacy hamulec
nieustawiona geometria
niefabryczne rozmiary opon (za szeroki lać na śnieg/lód)
ekstremalny przypadek - pogięta płyta podłogowa -> nielinowość kół

Wiem ze niektóre z powyższych juz wykluczyles ale wypisalem wszystko ci mi do glowy przyszlo