padnieta skrzynia mkII syncro
: sob lut 21, 2009 15:03
Od jakiegos czasu cos mi wyło w autku w okolicach lewego kola , tak przypuszczalem ,gdyz jadac po luku w lewo ,wyciszalo sie. Wymienilem lozyska kol , jednak nic to nie dalo , wiec poszedlem dalej i zrobilem kapitalke półosiek i przegubow. To niestety znow nic nie dalo wiec skupilem sie na skrzyni. Dolalem oleju do skrzyni i przystawki bo bylo troche ponizej stanu. Znow nic nie pomoglo nadal ten sam szum ktory jest juz dosc konkretny i czuje do kolo stóp kierowcy. Wkoncu wyjalem poloski z przedniej osi a w piasty wsadzilem stare obudowy przegubow w celu zachowania lozysk. Pojezdzilem troche na RWD i o dziwo szum jakby zniknal. Zaczynam sie zastanawiac , co teraz? łozyska flansz napedowych bym wykluczyl. Moze uklad roznicowy dal ciala?. Moze najlepiej by bylo wymienic skrzynie biegow. Tymbardziej ze mam golfa mkIII syncro przeznaczonego na czesci ze skrzynia CGM na linkach po kapitalnym remoncie.
Pytanie brzmi ,czy obie skrzynie maja to samo przelozenie pomiedzy przednia osia a wyjsciem na tylna?? nie chcialbym umielic skrzyni albo dyfra.
Etka na rysunkach obu przekladni wyrzuca napis 20/21 , czy to chodzi o przelozenie??
Pytanie brzmi ,czy obie skrzynie maja to samo przelozenie pomiedzy przednia osia a wyjsciem na tylna?? nie chcialbym umielic skrzyni albo dyfra.
Etka na rysunkach obu przekladni wyrzuca napis 20/21 , czy to chodzi o przelozenie??