Strona 1 z 1

Ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku wyruwnawczym.

: czw lut 19, 2009 14:22
autor: jawirax
Witam zakupiłem autko, i wszystko jest ok , po za ubywającym płynem w zbiorniczku wyrównawczym. Po zakupie auta długo jeździłem po mechanikach i każdy od razu mówił ze to uszczelka pod głowicą , oczywiście jak dla mnie to wielki kit naciąganie na kasę , wymieniłem korek od zbiorniczka i płyn już w takim dużym tempie nie ubywa - czyli 1 Litr na 50 km , teraz nadal ubywa ale gdzie 200 Mll, na 250 km. Czy to na fotkach może być przyczyna mojego problemu ?

- Nie kopci na biało, w ogóle nie kopci.
- Nie ma wody w oleju , nie ma oleju w wodzie.
- Auto się nie grzeje.
- Termostat działa poprawnie.
- Silnik pracuje dobrze.
- Chodniczki suche w środku pod kokpitem.
- Wycieków nie widać, ale po tygodniu jeżdżenia wczoraj zaobserwowałem na wężu coś takiego co widać na fotkach : czy może to być tego przyczyna ze płyn ucieka w szybkim tempie, dodam z rena początku waz ten sprawdzałem setki razy i był suchutki a teraz cos takiego.


Obrazek


Po demontażu węza wygląda on tak jak poniżej , są rozerwania chociaż nie zauważyłem ja zginałem zęby były rozerwane aż do środka węza.



Obrazek


Obrazek


Obrazek

: czw lut 19, 2009 15:11
autor: adamgti
jezeli to byłaby uszczelka pod gł. to płyn szedłby do ojelu i jednoczesnie powiekszalby sie stan oleju a jezeli nie zauwazyles wyciekow spod uszczelki to jest to wykluczone. ten przewód który masz na zdjęciu jest jakoś dziwnie przetarty, przynajmniej tak wygląda i skoro mówisz ze ubywa płyn w małych ilościach to na początek wymien ten przewod i sie przekonasz

: czw lut 19, 2009 15:21
autor: Danijel
Ja bym zainteresowął sie stanem chłodnicy. dobrze posprawdzaj newralgiczne miejsca,np przy czujniku temperatury. Jesli masz mozliwosc wstawienia auta do garazu to podłóż na noc karton pod silnik. Zobaczysz czy kapie

: czw lut 19, 2009 15:25
autor: maryjan
prawdopodobnie jest to ten wąż. Po nagrzaniu silnika i wzroście temp. wąż ten się rozszerza, pęcznieje i leci powoli aczkolwiek systematycznie. Uszczelki też bym nie obstawiał, to nie te objawy.

: czw lut 19, 2009 15:58
autor: jawirax
adamgti pisze:jezeli to byłaby uszczelka pod gł. to płyn szedłby do ojelu i jednoczesnie powiekszalby sie stan oleju a jezeli nie zauwazyles wyciekow spod uszczelki to jest to wykluczone. ten przewód który masz na zdjęciu jest jakoś dziwnie przetarty, przynajmniej tak wygląda i skoro mówisz ze ubywa płyn w małych ilościach to na początek wymien ten przewod i sie przekonasz
Wymienię waż dzisiaj i dam znać. po paru dniach.

Danijel pisze:Ja bym zainteresowął sie stanem chłodnicy. dobrze posprawdzaj newralgiczne miejsca,np przy czujniku temperatury. Jesli masz mozliwosc wstawienia auta do garazu to podłóż na noc karton pod silnik. Zobaczysz czy kapie
Sprawdzałem dwa tygodnie na suchych podłożach , podkładałem kartony itp i nic suchutko, chłodnicę tez sprawdzałem i suchutko.

maryjan pisze:prawdopodobnie jest to ten wąż. Po nagrzaniu silnika i wzroście temp. wąż ten się rozszerza, pęcznieje i leci powoli aczkolwiek systematycznie. Uszczelki też bym nie obstawiał, to nie te objawy.

Właśnie mnie tez to zaciekawiło , ze to objawy uszczelki to nie te, aczkolwiek przy uszczelce tez ubywa płynu bo przepala, ale był by widocznym płyn w oleju i kopcił by.Wczoraj byłem w salonie WOlks-Merca, i powiedzieli ze uszczelka i trza wymieniać, pytam się a co będzie jak dalej będzie ubywać, odpowiedz :SILNIK DO WYMIANY.I coś mnie tak podkusiło aby wczoraj jeszcze raz zobaczyć węże i zobaczyłem to co na fotkach, miejmy nadziej ze jak wymienię waz wszytko będzie oki.

[ Dodano: 20 Lut 2009 22:04 ]

[ Dodano: 20 Lut 2009 22:08 ]
Odgrzewam znowu temat , ubytek jest dalej, dziś znalazłem coś takiego co widać na fotkach na dole.Widać już zielona ciecz czyli Pertygo , na fotkach tak nie widać ale widziałem dziś na żywo.Czy może to tez być przyczyna ubytku ? i co to jest za czujnik ? jak sie nazywa dokładnie ? i jak zniwelować ten wyciek ? wymiana całego czy może uszczelki pod nim ? czy czymś uszczelnić ?


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

: sob lut 21, 2009 18:44
autor: Kri$
A czy Tobie ubywa niezalenie od tego jak jezdzisz czy tylko i wylacznie jak mocno butujesz auto?

: sob lut 21, 2009 20:03
autor: jawirax
Kri$ pisze:A czy Tobie ubywa niezalenie od tego jak jezdzisz czy tylko i wylacznie jak mocno butujesz auto?
Niezależnie po prostu jak jeżdżę z każdym kursem coś ubywa. Dziś przy czyszczeniu tego czujnika w koło niego z brudu smaru w celu ustalenia czy nie wyrypał się miedziany orring uszczelka zauważyłem , ze czujnik się okręca luźniutko, oczom nie wierzyłem , czujnik nie był przykręcony do końca i wyciekał z pod niego płyn , dokręciłem dziś czujnik pojeżdżę parę dni , i chyba to była tego przyczyna ubywającego płynu.Musze pojeździć parę dni i zobaczyć.