Strona 1 z 1

Alarm - BadLoock - Światło w podsufitce :]

: pn lut 16, 2009 16:48
autor: RA_FEEL_IT!
Panowie a ja mam takie coś:


1.
- Któregoś dnia musiałem gnać z imprezy specjalnie pod dom bo samochód nie chciał przestać wyć (alarm seryjny?) wyłączam z pilota, 5 minut nie minęło zaczyna wyć znów i tak w kółko aż się bardzo ... eeeee ... zdenerwowałem i odłączyłem kleme...

Od tamtej pory horror ucichł... chociaż czasem jak mu się chce to i zawyje bez powodu.
Czy ktoś wie co się nie dobrego dzieje z samochodem?

2.
- 2 sprawa to kontrolka badlock (czerwona dioda w drzwiach kierowcy obok rygla) klikam z pilota żeby zamknął drzwi - zamyka, klikne drugi raz żeby zamknął drzwi kontrolka przestaje mrygać. Ma to jakieś znaczenie?

3.
- Światełko w podsufitce... (kierowca, pasażer) otwieram drzwi - nie włącza się (czasem coś zaskoczy ale to b. rzadko) ten klocek powinien być na środku? Podpowiem jeszcze że każde świateł działa, w drzwiach działają, brzęczyk działa, centralka działa ogólnie myślę że wszystko jest ok. Poprosiłbym kogoś kto zna się na rzeczy o mała podpowiedz co jest ew. nie tak.

Ps. Przy okazji jaka długość ma ta rurkowa zarówka? 42mm?
Pozdrawiam Serdecznie :wink:

: pn lut 16, 2009 17:36
autor: wojtas46
Może tak byc ze nie raz wyje bez powodu u mnie też sie to czasem zdarza a klocek przesuńw prawo

: pn lut 16, 2009 18:38
autor: RA_FEEL_IT!
wojtas46 pisze:Może tak byc ze nie raz wyje bez powodu u mnie też sie to czasem zdarza
Hmm, no nie wiem czy to jest normalne :wink: ...
wojtas46 pisze:A klocek przesuńw prawo
Okey, przesunę do końca w prawo sprawdzę to - dzięki

Co do pkt. napisanych wcześniej w dalszym ciągu poproszę o jakieś konkretne informacje :jezor:

: pn lut 16, 2009 19:41
autor: wojtas46
Nie napisałem że to jest normalne ale że może to się zdarzać.

: pt lut 27, 2009 14:33
autor: RA_FEEL_IT!
Problem do tej pory się nie rozwiązał :(
Hmmmm jutro pojeżdżę po mechanikach...

[ Dodano: 04 Mar 2009 15:24 ]
OK, temat można zamknąć/usunąć :wink:
Wina mikrostyku w drzwiach u kierowcy...

Alarm

: sob maja 02, 2009 15:13
autor: slonik26266
Witam,

Jeśli chodzi o włączający się alarm to też tak miałem: raz przyczyną był zostawiony pod siedzeniem telefon komórkowy kumpla a raz prawdopodobnie mucha. Też kilka razy włączał sie w nocy.

Jeśli chodzi o mrygającą diodę to za drugim naciśnięciem wyłączasz czujniki - potrzebne gdy np zostawiasz pieska w samochodzie.

: ndz maja 03, 2009 11:22
autor: RA_FEEL_IT!
slonik26266 pisze:a raz prawdopodobnie mucha
:panna:

: pn maja 04, 2009 09:35
autor: slonik26266
Tak, wielkie, okropne muszysko - gdy ją zabiłem to i golfik ucichł. Może biedactwo bało się.

[ Dodano: 15 Lip 2009 15:54 ]
SATA pisze:
slonik26266 pisze:a raz prawdopodobnie mucha
:panna:
To była WIEEELKAAAA mucha!