Forum.VWGolf.pl

Witam.
Odpalam samochód na benzynie bez użycia pedału gazu i wszystko ładnie chodzi - do momentu kiedy wyłączy się ssanie. Wtedy silnik gaśnie i żeby go uruchomić ponownie muszę już trzymać pedał gazu. Podobny problem wyczytałem odnośnie golfa2 i tam ktoś polecił regulację obrotów biegu jałowego. W moim ABS też tak mogę? Jeżeli tak to gdzie się znajduje ów pokrętło? Od czego to mogło się stać, bo przyszło nagle?
Dzięki za pomoc, Dawid.

Witam.
W ABSie nie można regulować wolnych obrotów bo robi to silniczek krokowy.
Wydaje mi się, że w Twoim przypadku winny jest czujnik temperatury.
PS. Zrób reset kompa aby wykluczyć błędy od LPG.
Pozdrawiam

Który czujnik temperatury? Znalazłem trzy:
1. cieczy chłodzącej na małym obiegu
2. na chłodnicy
3. w układzie dolotowym.

kalosh pisze:1. cieczy chłodzącej na małym obiegu

Tak dokładnie ten masz sprawdzić pod kątem rezystancji między 1 a 3 pinem.
przy 0 st - 5500 +-700 ohm
przy 20 st - 2500 +-500 ohm
przy 30 st - 1800 +-200 ohm
przy 50 st - 800 +-100 ohm
przy 80 st - 350 +-50 ohm
przy 100 st - 200 +-25 ohm

BTW ten w chłodnicy odpowiada za wlaczanie wentylatora a w dolocie mierzy tem zasysanego powietrza
Pozdrawiam

Niezły numer: podjechałem do garażu żeby sprawdzić czujkę i na włączonym silniku (na benzynie) odpiąłem ów czujnik. Podczas wpięcia jej z powrotem usłyszałem takie "pyk" dobiegające z dolotu. Od tej pory przestał gasnąć:D Może styki się zabrudziły czy coś. Odpinałem też czujnik temperatury powietrza (na wyłączonym silniku) jeżeli to komuś pomoże:)
A tak na marginesie to czujnik cieczy chłodzącej może być uszkodzony skoro pokazuje prawidłową (lub jakąkolwiek, ale rozsądną) temperaturę na kokpicie?

kalosh pisze:A tak na marginesie to czujnik cieczy chłodzącej może być uszkodzony skoro pokazuje prawidłową (lub jakąkolwiek, ale rozsądną) temperaturę na kokpicie?

Miałem dokładnie tak samo ze swoim czujnikiem. Pokazywał temp w miare OK a gdy odpalałem ciepły silnik to zalewał mi go benzyną.
Pozdrawiam

No jak ci śmiga ta maszyna po tym cudownym uzdrowieniu, Piszę bo stoją mi w garażu dwa ABD i jeden ma to samo co u ciebie i kombinejszyn z kumplem co może być.....????

Dzisiaj znowu przygasł a za jakiś czas przestał i jest póki co ok. Nie wiem co jest do końca grane. Może z kablami coś nie tak jest albo styki brudne. Nie mam czasu się tym zająć i tak jeżdżę. Wkurza mnie to trochę ale cóż. A Ty dotykałeś kabla od czujnika? Może Twój też ozdrowieje, chyba że tylko ja mam magiczny dotyk

No jutro mam wolne będę grzebał od rana choć by mi palce miały odmarznąć...
ja już sam nie wim co o tym myśleć bo na forum to jedni mówią że krokowiec, inni czujnik przepływu powietrza, a jeszcze inni czujka temp wody, co raczej wykluczam bo problemy występują na ciepłym silniku,
Pierwsze co zrobię to posprawdzam wszystko od powietrza, potem sprawdze czy krokowy chodzi jak to mi chłopaki na forum doradzają zrobję tą magiczną rączkę co ty, a jak do niczego nie dojdę to jutro pojadę z tym golfem do mechanika. Jak coś dziad znajdzie to na pewno ci napiszę na co zwrócić uwagę

Ja też nie mam na nic czasu. Trochę mnie to wkurza. DO zrobienia tyle rzeczy a tu praca praca praca. Jak byłem młodszy zawsze starczało czasu na grzebanie przy rowerku:)
3mam za twoje dłubanie kciuki;)

No i dłubałem i się do dłubałem
Co prawda do przyczyny gaśnięcia nie doszedłem chyba bo ten ABD tak jak twój doznał cudownego ozdrowienia tyle że po zdjęciu filtra powietrza, i tzryma wolne obroty nawet na ciepłym silniczku normalnie cód.
Ale słuchaj do czego doszedłem: Otóż pisałem na forum i chłopaki mówią o tej przepustnicy która powinna zamykać i otwierać ciepłe lub zimne powietrze w zależności od temp silnika.
U mnie tak nie jest nawet na ciepłym silniku zamyka zimne powietrze. Sprawdzałem te wężyki od podciśnienia i ten krutki
cały czas zasysa powietrze. Wchodzi do obudowy filtra i tam w środku jest takie coś jak by sterownik
i ten sterownik moim zdaniem jest uwalony bo chyba powinien zamknąć przepływ powietrza do tej rureczki która idzie do filtra a dokładnie do tej przepustnicy, bo jak odepnę ten wężyk w czasie pracy silnika to przepustnica zamyka ciepłe powietrze z pod kolektora ssącego. Wężyki są drożne wjęc wina pada na to ustrojstwo.
przy okazji wyczyściłem zaworek od odmy bo był zatkany nie wiem czy to ma związek ale...
jutro się wybiorę i kupie ten sterownik i te gumkę od zaworka odmy bo jakaś taka zparciała.
No cóż nie doszedłem co jest powodem tych naszych problemów bo cudownie ozdrowiał zobaczymy jak będzie na trasie....
A no sprawdzałem krokowca i reaguje wysuwa się troszkę czyli chyba Ok, a czujką temperatury się nie zajmowałem skoro chodzi

I jak postępy?

Słuchaj co wyszło: Zrobiłem przez weekend jakieś 200 km. i tak już nie gaśnie na wolnych ale obroty na Pb jak ciepły falują to raz a dwa to obroty zaczęły wolniej spadać na LPG nawet bardzo wolno. nie wiem czego to wina może jednak krokowiec, no ale z tego co widzę chodzi, przepustnica jest czysta nie widać żeby była wyrobiona czy uszkodzona a po za tym wlałem czerwone STP do benzyny to podobno utrzymuje układ zasilania w czystości. nie wiem co z tą gumową membranką od odmy bo jest strasznie sparciała i pokrzywiona i już prawie nie spełnia swojej funkcji może to przez nią. ale z tego co wyczytałem na forum to muszę jeszcze posprawdzać czy tam wszystko jest szczelne we wtrysku i jego obudowie....

Hm. Jeżeli z zewnątrz kolumna wtrysku jest wilgotna od benzyny to może znaczyć, że jest nieszczelna podstawa wtrysku?

[ Dodano: 24 Lut 2009 18:24 ]
Hm. U mnie sprawa wygląda tak: węże od podciśnienia wyglądają ok. Dmuchałem w nie i nie ma żadnych wycieków. Wymieniłem poduszkę pod wtryskiem ale to nie pomogło. Silnik krokowy chodzi (po odpaleniu wysunął się i uchylił przepustnicę. Pomysły mi się właściwie wyczerpały. Jakieś jeszcze sugestie?