Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich! mam problem z hamulcami a mianowicie trzymają...wymieniłem serwo bo to była konieczność (pedał miałem "twardy" i brak dobrego hamowania) a teraz hamulce "żyleta" tylko że....trzymają i tarcze się grzeją! Bardzo proszę o jakieś porady, o pomoc bo już mnie....

pozdrawiam


P.S.dwa tyś. km temu wymieniałem na nowe tarcze, klocki, dzisiaj przewody hamulcowe, płyn! nie mam pojęcia co robić............

Poluzuj trochę pompę od serwa i zobaczysz czy nie puszczą hamulce jak puszczą to za długi trzpień.

Tak jak pisze Roman - dalej to tylko podłożyć zwykłe podkładki pomiędzy pompę a servo.Potrzebny minimalny luz aby pompa mogła zwrócić płyn.
Tak na marginesie - kiedyś to było na codzień przy F125 czy poldku...

panowie ale jak już to trzeba jakąś uszczelkę grubszą między pompą a serwem ponieważ tam jest podciśnienie dzięki któremu działa serwo! dzięki za porady...pozdr

Nie potrzeba żadnej uszczelki - między pompą a serwem nie ma podciśnienia.Wystarczy zwiększyć dystans.Ewentualnie jakaś uszczelka od kurzu...

Jak będzie za długi trzpień to jest regulacja i wkręćisz a między pompą a serwem idzie oring musi być szczelne.

oldstaszek otóż jest podciśnienie ponieważ zrobiłem jak napisałeś- odsunąłem pompę od serwa i robiąć test hamulców zauważyłem ze pedał jest "twardy" i był taki sam jak na starym popsutym serwie....ale do tego że pisałeś że trzpień jest za długi miałeś rację...wyregulowałem i hamowniki jak brzytew....i co najważniejsze nie trzymają